© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2014, 12:40
Po latach nic nie robienia dopiero zaczynam się ruszać. Przymierzam się do biegania od tygodnia chodzę po 60 - 80 minut. Robię tak od 5,5 do 7 km . Czy to ma jakiś dobry wpływ i mogę to zaliczać jako wysiłek fizyczny ? czy raczej nie
11 marca 2014, 12:41
pewnie, że tak :)
11 marca 2014, 12:44
Jasne! Godzinka spaceru dziennie to -1 kg miesięcznie. Poprawiasz krążenie, co dobrze wpływa na serce, a do tego kalorie lecą aż miło =)
Edytowany przez TajemniczaHistoria 11 marca 2014, 12:44
11 marca 2014, 12:44
oczywiscie. ja z rodzinka w niedziele wybralismy sie na spacer tak kolo 2 godz spalilam ponad 300kcal... program na androida runtastic ma taka opcje ze pokazuje ile sie przeszlo ile spalonych kcal trase itd :) zawsze go odpalam jak gdzies idziemy albo wybieram sie na bieganie
11 marca 2014, 12:57
oczywiscie. ja z rodzinka w niedziele wybralismy sie na spacer tak kolo 2 godz spalilam ponad 300kcal... program na androida runtastic ma taka opcje ze pokazuje ile sie przeszlo ile spalonych kcal trase itd :) zawsze go odpalam jak gdzies idziemy albo wybieram sie na bieganie
też mam tą aplikacje, jest świetna :)
11 marca 2014, 13:01
pewnie, ze tak. wczoraj właśnie jedna dziewczyna napisała, ze schudła 37kg, a jej aktywność ruchowa to były właśnie spacery codziennie przez godzinę.
Edytowany przez cdaf49b257a9a7cb00e3a3ce58a90a2b 11 marca 2014, 13:01
11 marca 2014, 15:28
Średnio. Na pewno nie jest to przygotowanie do biegania. Spacerując godzinę spalasz 100 -150 kcal.
11 marca 2014, 15:40
No pewnie,moja ciotka chodziła i w rok schudła 25 kg.
11 marca 2014, 17:20
Oczywiście, że tak, to moja główna aktywność i do pewnego momentu chudłam tylko na tym :) Potem się zapuściłam, ale to inna historia, chodzenie na pewno działa, nie rezygnuj!
