9 marca 2014, 12:37
czesc, słuchajcie mam od wczoraj w domu bieznie, taka stara napędzana siłą własnych mięsni a nie jakos elektronicznie.. :) czy to dobry sposób na schudnięcie?? ćwiczy sie ciezko po 6 min biegu prawie padłam hehe jak stopniowo wydłużać bieg?
a no i najwazniejsze o co chciałam zapytac.. kiedy biegam bądz maszeruje szybko to czuje tylko że bolą mnie mięśnie w łydkach. nie chciałabym miec łyzek jak u chlopa tylko zgrabne smukłe..
miesnie ud i tyłka tez ćwiczą róznie intensywnie jak łydek? czy moze cos zle robie... ??
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 406
9 marca 2014, 12:48
Bieżnia jest właśnie idealna na nogi :) osobiście ja uwielbiam :)
Jak dopiero zaczynasz ćwiczenia na bieżni polecam chodzenie! Ciało musi Ci się przyzwyczaić. :) Na 6-7 powinno być ok :)
Ja osobiście nie biegam, bo nie jestem w stanie. Ustawiam sobie wznios na ok 12/12,5 i prędkość do 4.8. Uważam że takie wchodzenie "pod górę" przez 40 min jest lepsze niż bieg :)
A mięśnie się nie martw. Jeśli nie będziesz chodzić 5h dziennie napewno nie będzie źle, z nogami, a za to będziesz miała ciut twardsze i jędrniejsze nogi :) I pupę!
Polecam też wypić wapno po każdym takim ćwiczeniu, ciut zmniejsza zakwasy ;)