Temat: Wieć jak jest naprawdę?

Jedni na forum mówią jedno a drudzy drugie -.- juz sama nie wiem w końcu jak jest....

Jedni mówia ze trening aerobowy musi trwać minimum 40 min bo dopiero wtedy spalamy tłuszczyk a drudzy mówia ze trening aerobowy może trwać maksymalnie 30 minut bo reszta to strata czasu 

WIEC JAK TO W KOŃCU JEST ?!?!!?!?!
Pasek wagi
nie dluzej niz 40 minut

alexbehemot25 napisał(a):

nie dluzej niz 40 minut


Dlaczego?
Pasek wagi
Trening aerobowy dzieli się na dwie fazy: w pierwszej fazie spalamy głównie glikogen, czyli zmagazynowane w naszym organizmie węglowodany. W drugiej fazie spalamy tkankę tłuszczową. Właśnie z tego względu trening aerobowy powinien być wykonywany nie 20 czy 30 minut a 50–60 minut. Wtedy będziesz miała pewność, że podczas treningu została również spalona tkanka tłuszczowa, a nie sam glikogen. Spalanie tkanki tłuszczowej zazwyczaj rozpoczyna się po 30–35 minutach treningu aerobowego.
Pasek wagi
W najnowszym women healhy jest napisane ze lepsze wyniki osiągnęły kobiety cwiczace 3-4 razy w tygodniu po 30 minut niż kobiety cwiczace 6 razy e tygodniu po godzinie.robili badania
nie wiem ile powinno trwać, ale mój ma 40 min max. Co to za bzdura w ogóle z tym min 40 minut, żeby spalać kalorie, przeciez po 20 minutach zwykłego marszu już człowiek spala je
Od początku.
Tkanka tluszczowa spalana jest od początku, lecz w początkowej fazie w niewielkim procencie.
Na pierwszy ogień idzie glikogen. Dopiero po jego wyczerpaniu, przerzucamy się na spalanie głównie tkanki tluszczowej.
Pasek wagi
Mnie  sie wydaję,że każdy organizm inaczej reaguje. Jak masz możliwośc to sprawdzaj tętno. To Ci  powie jak szybko organizm wchodzi w spalanie. 
Mnie uczono,że powyżej 130 zaczynamy spalać. I to musi sie utrzymać dłuższy czas. Wiadomo. Jak wyjdziesz raz szybko po schodach to nic nie spalisz mimo tego,że się lekko zadyszysz.

Osobiście biegałam po 40 minut. (średnio 9-10 km/h)   Nie było żadnych wad takiego  biegania. ZA to efekty. 

Pasek wagi

Olsica napisał(a):

Mnie  sie wydaję,że każdy organizm inaczej reaguje. Jak masz możliwośc to sprawdzaj tętno. To Ci  powie jak szybko organizm wchodzi w spalanie. Mnie uczono,że powyżej 130 zaczynamy spalać. I to musi sie utrzymać dłuższy czas. Wiadomo. Jak wyjdziesz raz szybko po schodach to nic nie spalisz mimo tego,że się lekko zadyszysz. Osobiście biegałam po 40 minut. (średnio 9-10 km/h)   Nie było żadnych wad takiego  biegania. ZA to efekty. 
MASZ RACJE!!! Wydaje Ci się! 
Wyobraź sobie, ze na tętno 130 jesteś się w stanie wprowadzić w ciągu mniej niż minuty. Czy to znaczy, że zaczynasz spalać? Spalać co?

Nie piszcie co Wam sie wydaje, tylko czytajcie fakty w źródłach.
Balonkaa napisała fakty, ale zamiast to przynajmniej sprawdzić, to "Wydaje mis się."  

Ech, znowu... najpierw idzie glikogen, potem tkanka tłuszczowa - ale w ostatecznym rozrachunku to nie ma znaczenia. Poniżej stosowna lektura do poczytania.

http://bieganie.pl/?cat=13&id=2642&show=1

http://bieganie.pl/?cat=13&id=1548&show=1

http://bieganie.pl/?cat=13&id=120&show=1

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.