Temat: jedzenie po bieganiu

W teorii powinno się jeść godzinę przed pójściem spać z tego co mówił mój Trener na siłowni. ;)

ja bym już nic nie jadła, po prostu kolację większą dwie godzinki przed bieganiem i tyle :)

Nie , lepiej nic nie jedz :) napij się szklankę mleka ciepłego i posyp cynamonem (ja tak robie dzień w dzień i moja  waga po diecie trzymuje się od 2 lat) Daruj sobie bedzenie na noc,jak położysz się spać to zapomnisz ,ze jestes głodna a rano obudzisz się lżejsza! a zresztą po co tyle biegania by to zaprzepaścić ?:) 

ja zawsze jem bo jak wracam po 22 jestem tak mega głodna po 4 godz interwału a jak mam sztangi to jeszcze bardziej
i kurde czasami jem jabłko dwa ,a są takie dni jak dziś że głupia ja zeżarłam pół kilo twarogu tłustego łyżką PÓŁ KILO !!!!! na noc super ;(
ale cud zę nie tyje bynajmniej
ja bym na twoim miejscu coś zjadła małego może twaróg ale nie tyle co ja ;)
jajko np na twardo dobrze ci zrobi

Powinno się jeść po każdym treningu biegowym dokładnie w ciągu godziny wtedy włókna mięśniowe ulegają szybszej regeneracji...  jeśli biegam późnym wieczorem to jem coś lekkiego i kładę się później spać... Moja waga również nie ulega zmianie 

Jeść obowiązkowo.

i co zjadłaś coś;)

jednak wypilam tylko mleko, bo boje sie ze sie to odbije na mojej wadze ;p

oo wiesz proponuje ci maślanke na lepsze wyjdzie niż mleko ;)
+ pomoże się wyprózniać ;) albko kefir
bo mleko to mleko znajc życie jeszcze 0,5 % WYPIŁAŚ a to wogóle woda