Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

cześć, witam po 2 tygodniowej przerwie. Projekt oddałam w sobotę, za 2 tygodnie wyniki. Obym go zaliczyła, bo te 2 tygodnie to masakra jakaś była. Zero sportu, masa obżerania się i prawie zero spania. Całą niedzielę za to przespałam. Dziś z rana za to pierwszy lipcowy bieg. Bardzo powoli, coby nie paść na zawał.

Najgorsze jest to, że ja spokojnie po tych 2 tygodniach mogłabym bez biegania żyć. Nie nosiło mnie, ani nic. Cóż, chyba nie wszyscy są stworzeni do sportu.Tymczasem wszystkim biegającym w te upały - SZACUNEK:)

Jaaa straszny leń we mnie wlazł. Ostatnio biegałam tydzień temu, a miałam iść chociaż 2x ;( Uwielbiam jak lato jest ciepłe ale zdecydowanie nie sprzyja bieganiu i mojej woli do tego. Ale dziś się przemogłam i pykłam 8,18km :D Po raz pierwszy przeszłam przez moje standardowe ostatnio 7,6km. Już nic nie planuję ile razy pójdę biegać w tym tygodniu, lepiej nie heh

Widzę, że nie tylko ja sobie luzuję :)

a ja byłam wczoraj i powiem Wam, że jestem zmotywowana :) co prawda slow jogging i 5,2 km w 38 min. ale jest super :) nad prędkością będę pracować jak zrzucę kilogramy żeby stawów nie obciążać masakrycznie. Ale ale jest 2,5 kg w dół a  90 dag na mojej osi wagowej!!! cm też mniej więc jest duma!!! Dziś rower dla odmiany a jutro delegacja więc zrobię rest day w podróży ;)

Pasek wagi

Ja tez wczoraj chill -out biegowy czyli 5 km w średnim tempie 7 min/km bo było strasznie gorąco a chciałam dłużej pobiegać.

Pasek wagi

Nadal gorąco. Wczoraj 6 km i w niedzielę 6 w spokojnym tempie. Biegłam prawie ślepa - najpierw jedna muszka wpadła mi w prawe oko, ale co tam, muszka nie popsuje mi przecież przyjemności, więc za chwilę wpadła mi druga wredna muszka w lewe oko - więc na ślepo biegłam :P Plus skurcz w lewej łydce na 4tym km. Muszę odpuścić trochę bieganie i pomodelować trochę - mam lekką kontuzję w śródstopiu i prawym udzie i staram się być rozsądna (choć łatwo nie jest) ;) 

Oj z tym robactwem... Też mi wpadały do oka, gardła.. Ale muszę przyznać, że teraz jest ich znacznie mniej, w czerwcu była masakra.

No i jakoś się zmotywowałam i dziś normalnie poszłam biegać. Pykłam 8,3km i czuję się świetnie, choć musiałam zrobić korektę trasy i podbiec do domu na minutę opróżnić pęcherz :D

Pięknie rozpoczęty urlop - 5.3km zrobione z rana :)

W sobotę wyjeżdżam na wiochę zabitą dechami. Plan jest zacny - biegać dużo po polach i lasach. Nie wiem jak mi wyjdzie wrzucanie treningów na endo. Nie mam pojęcia jak net będzie tam chodził.

A teraz zmykam do lidla obejrzeć koszulki funkcyjne, które dzisiaj rzucili. 

Miłego dnia!

Cześć wszystkim!
Z racji tego, że udaje mi się spełniać moje postanowienie, aby biegać 4x w tygodniu postanowiłam, że też zacznę co nieco dokumentować. :) Fajnie każdy dzień odfajkowywać :D

Więc dziś biegałam (truchtałam) 45 minut. Niestety nie wiem jaki dystans udało mi się pokonać, bo brakuje mi jakiegoś krokomierza. 
Od przyszłego tygodnia dorzucam 5 minut!

Cześć higheels, wyznacz ręcznie trasę na endomondo i będziesz wiedziała ile km pokonujesz :)

Kocham endo! Dzisiaj zapomniałam o rozciąganiu po bieganiu bo pierwsze co zrobiłam po powrocie do domu to odpaliłam endo.

Koszulki z lidla to lipa :( kupiłam ale są dziwnie skrojone i kiepsko leżą. Jutro zwracam. Za to gatki są super :D 

higheels - witaj :)

Akuku3 - no własnie miałam się wybrać ale jak mówisz ze koszulki nie fajne to dla samych spodenek nie opłaca mi się 20 km w jedną stronę jechać.


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.