Temat: Jak biegać ?

Z racji, że mam niewielką wiedzę na temat biegania chciałabym zapytać osoby, które w taki właśnie sposób zrzucały kg- Jak biegacie? tzn interesuje mnie ilu minutowe przerwy robicie podczas biegania, jak długo biegacie (min) i jakie efekty uzyskujecie i po jakim czasie?
Kiedy byłam jeszcze nastolatką i totalnie nie wiedziałam jak się do tego zabrać ubzdurałam sobie, że jeżeli po okł 30 min dopiero zaczyna spalać się tłuszcz to będę bez przerwy biegała codziennie przez 45 min. Możecie sobie wyobrazić jakie efekty uzyskałam-nie schudłam, a pod tłuszczem zrobiły mi się obleśne mięśnie jak u faceta. Moja niewiedza nadal jest na podobnym poziomie dlatego chciałabym prosić o radę kogoś naprawdę doświadczonego w tej kwestii :)
ja na początku biegałam według tego planu i straciłam prawie 20 kg
Pasek wagi
Witaj, myślę, że jestem doświadczona bo biegam półzawodowo już jakiś czas :)

Myślę, że na początek powinnaś posłuchać swojego ciała, jakie daje Ci sygnały, lepiej zacząć ślimaczyn tempem, zrobić rpzerwę na marsz jak będzie brakowało tchu, rozejrzeć się po okolicy - tak, aby trening był przyjemny :) spróbuj na początek tak biegać/maszerować 3-4 razy w tygodniu po 30 min, myślę, że szybko złapiesz swój rytm i sama będziesz chciała skracać przerwy marszowe. I nie zapomnij o rozciąganiu :) Pozdrawiam!
Naprawde bieganie 45min bez przerwy powoduje tylko przyrost mięśni i nie spala tłuszczu? Ja biegam 30min i mnie nastraszyłaś teraz, bo docelowo chciałam biegać dłuższe trasy. Biegając 30min nie potrzebuje przerwy w międzyczasie.
a jak ma wyglądać rozgrzewka mniej więcej? mogę się porozciągać, zrobić przysiady i tyle? czy to za mało ?
 donot  może moje ciało tak zareagowało ale poważnie po oklł. 1,5 msc biegania tak się spłakałam bo nie wiedziałam co z tym mam zrobić. 
To nie bieganie powoduje rozrost mięśni, tylko nieodpowiednie bieganie połączone ze złą dietą!
 lolitka1994  rozumiem, że przy stosowaniu diety biegałaś?  w jakim czasie straciłaś 20 kg ?
 likejessica  zgadza się, nie robiłam żadnych przerw tylko ledwo oddychając na upartego biegałam.
Nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że biegając przez te 45 minut nie spalisz tłuszczu. Jasne, że spalisz. Chociaż mówi się, że najlepiej to wychodzi, kiedy biegnie się w tempie konwersacyjnym :)
Jeśli chodzi o mojego bieganie to ja za każdym razem robię coś innego(interwały, dłuższe wybiegania), więc za każdym razem zajmuje mi to inną ilość czasu. W każdym razie Tobie na sam początek polecam marszobiegi, nie musisz zaczynać od samego początku, jeśli Twoja w miarę trzyma poziom, możesz wybrać sobie odpowiedni tydzień.
I tak gwoli ścisłości - tłuszczu nie spalamy dopiero po 30 minutach. On spala się cały czas, tylko na początku wykorzystujemy więcej glikogenu zgromadzonego w mięśniach, potem jego ilość się zmniejsza, a tłuszczu zwiększa. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.