- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 893
1 marca 2014, 20:33
Hej, biegam od dwóch tygodni ok. godziny truchtem, od paru dni dokucza mi mocny ból łydek od paczątku biegu, mija powoli po ok 30 min. Zaczynałam od razu truchtem bez zadnego planu treningowego. Po każdym biegu rozciągam się 10- 15 min. Jakieś rady jak zaradzić temu bólowi? Więcej się rozciągać? czy może zacząć od początku z jakimś planem treningowym ?
- Dołączył: 2007-07-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3716
2 marca 2014, 17:46
Wiesz, to chyba zależy od konkretnego przypadku, mnie bolało tylko jak biegłem. Za każdym razem, jak zrobiłem kilka dni przerwy i nic nie bolało, wychodziłem pobiegać i po kilkuset metrach banan na twarzy pokazywał się tylko po to, żeby zaraz zakląć.
Jeśli dziewczyny potwierdzą, że pasują do tego opisu, to coś jeszcze napiszę, na razie poczekam.
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3418
2 marca 2014, 17:56
@strach3 oczywiście nie wykluczam tego, co piszesz. Mnie kontuzja dopadła, gdy dość gwałtownie zwiększyłam dystanse podczas moich biegów oraz ich częstotliwość. Kondycja sama w sobie była super i nic mi od tej strony nie dolegało, dopiero mięsień strzałkowy odmówił współpracy i to w sumie dość szybko i stanowczo, bo po jednej sesyjce 15 km. Przy 12tkach nie działo się nic złego.
Bez względu na to, co jest przyczyną ważne, żeby dziewczyny planowały swoje treningi z głową i nie przesadzały z ich liczbą szczególnie na początku. Moja kontuzja pojawiła się gwałtownie (nie były to moje początki, jeśli chodzi o bieganie), w innym przypadku może objawić się takimi mijającymi bólami, potem wystarczy raz przegiąć pałę i pozamiatane.
- Dołączył: 2007-07-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3716
2 marca 2014, 18:24
To prawda, bezpiecznie jest zwiększać łączny kilometraż o 10% z tygodnia na tydzień. Inaczej grozi przetrenowaniem i kontuzją, znasz to już z autopsji. Chociaż w praktyce trudno tak linijką odmierzać, to warto mieć tą zasadę z tyłu głowy. Nie widzę dużego ryzyka, żeby ktoś przeskoczył z 12km na 15km, ale raz w tygodniu, a pozostałe treningi w tym tygodniu po 12 albo 11.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 893
2 marca 2014, 18:32
hmm mnie boli troche tez jak chodze, ale lekko
- Dołączył: 2012-03-26
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 197
6 marca 2014, 13:30
Kwestia zgrania organizmu z trybem biegacza, mówię z doświadczenia.
Poza tym:
-porządna rozgrzewka
-porządne rozciąganie po treningu
-jedz magnez! możesz wspomagać się tabletkami
-biegaj planem- trucht plus marsz