- Dołączył: 2013-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 214
29 grudnia 2013, 22:32
Biegacie zimą? Pewnie wiele z was biega. Kompletnie nie wiem jak się ubrać, przeglądam strony internetowe, ale nie mam kasy na jakieś koszulki termoaktywne... Mam ocieplane legginsy, buty do biegania, wiem że na głowę jakaś czapka czy opaska i szalik, ale co z górą? Dwie koszulki i polar? Kurtka? :'(
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
29 grudnia 2013, 22:40
najlepiej tak żeby Ci było chłodno na początku, ja zakładam koszulkę,polar i cienką kurtkę
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
29 grudnia 2013, 22:54
W tej chwili w całej Polsce mamy wiosnę, a nie zimę... Nie ma śniegu, jest ciepło więc co tu kombinować?
Ja jak biegam w zimniejsze dni to zakładam zwyczajną koszulkę, na to bluzę/polar i kurtkę sportową. Ewentualnie bez kurtki, bardzo ciepłą bluzę, a pod nią bluzkę z długim rękawem. jakieś grubsze dresy do tego.
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
29 grudnia 2013, 22:54
Dwie koszulki i polar w zupełności wystarczą, albo grubsza bluzka na długi rękaw i polar, ważne żeby chronić szyję/gardło :).
29 grudnia 2013, 22:55
póki co nie ma jeszcze zimno i nie ma śniegu,więc można biegać
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
29 grudnia 2013, 23:11
Ja rok temu biegalam w najwiekszych sniezycach w normalnych ubraniach. Grunt, to miec cos na glowie i szyi i nie ubrac sie za grubo ;)
- Dołączył: 2013-08-01
- Miasto: Sandwich
- Liczba postów: 3007
2 stycznia 2014, 16:49
Ubieram się warstwowo, przy minusowych temperaturach 2 warstwy ciepłe i softshell a przy takich jak ostatnio w dzień 8-9*C zakładam bluzkę termo i na to kolejną bluzę do biegania, czapka, komin.
7 stycznia 2014, 04:20
mi jak tylek z zimna odpada, to zakladam legginsy i na to spodnie dresowe. bo w nogi (tylek...) szybciej zimno, zwl. ze kutrke mam dobra, ciepla (zdecydowanie nie biegowa przy obecnych temperaturach - u mnie obecnie odczuwalna spada do -30, a "normalna" minus pietnascie spokojnie (Kanada, juhuuuuu, masakra :/). obowiazkowo ochrona naszyje i twarz, ale to u mnie na tej Antarktydzie cholernej. przy tym, co obecnie w PL, to spokojnie dres czy inne getry, i co tam masz w szafie sportowego. wiem, ze na wielu forach znajdziesz mnostwo porad o fachowych ciuchach - i nie ukrywam, one fajne sa, i fajnie sie na nie przerzucic, jak cie juz stac. a poki cie nie stac - pomysl sobie, ze ludzkosc nie wiedziala, co to polar jeszcze pol wieku temu zapewne, i jakos biegali, wiec i ty tez dasz rade w dresie z marketu ;)
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
7 stycznia 2014, 08:28
Jak na razie ubieram się bardzo cienko...
Kiedy jest powyżej 5 stopni leginsy, bluza termoaktywna, czapka z daszkiem i w drogę.
Kiedy jest nieco zimniej dochodzi komin, czapka rękawiczki termo, plus kurtka z shieldem. mam też świetny bezrękawnik do biegania. Pod spód bluza termo, albo jeszcze jedna warstwa, czyli koszulka. Ale nie jest na razie aż tak zimno na trzy warstwy.
Nie przesadzajcie....mamy bardzo ciepłą zimę. Nie ma się czego bać. Idźcie biegać ;)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
23 stycznia 2014, 11:54
No dobra, teraz jednak jest zimno już :) więc jak się ubieracie? Korci mnie wyjść pobiegać, wcześniej do końca grudnia) biegałam na bieżni.. Później karnet się skończył i fundusze też ;)
Jak się ubieracie przy -10stopniach? Nie mam fachowych ubrań.. Buty mam z siatką, czy jak nałożę ciepłe skarpety to nie zrobię sobie krzywdy? Czy trzeba zainwestować w specjalne buty na zimę?