Temat: trąbienie na biegających

Jak w temacie - spotykacie się z tym, że gdy biegacie, kierowcy samochodów trąbią na was? I co to tak właściwie ma na celu, o co im chodzi?
Kiedys jak biegałam to zatrabil jakis facet raz drugi za trzecim razem pokazałam środkowy palec po czym okazało sie ze to byl moj pracodawca ale nie byl zly tylko sie smial a ja i tak czułam ze sie ze wstydu zapadne pod ziemie i od tamtej pory chodze do parku biegac
Pasek wagi
No ja niestety też się z czymś takim spotkałam i jeszcze komentarz szybciej biegnij ,ale tak naprawdę mam to w d... Nieważne szybko,wolno ważne że     w ogóle się ruszamy :D

ANULA51 napisał(a):

Kiedys jak biegałam to zatrabil jakis facet raz drugi za trzecim razem pokazałam środkowy palec po czym okazało sie ze to byl moj pracodawca ale nie byl zly tylko sie smial a ja i tak czułam ze sie ze wstydu zapadne pod ziemie i od tamtej pory chodze do parku biegac

strasznie sie ubawilam :D 

ja nie biegam, ale zadna, ze znanych mi biegajacych osob sie nie skarży :)
Pasek wagi
Trabia, jezdza za mna, zatrzymuja sie. Pokazuje faka i biegne dalej, gorzej jak sie kiedys komus to nie spodoba...
Czasami trąbią, czasami machają,  często pokazują . Zawsze w takiej sytuacji się uśmiechnę i pomacham, a co sobie taka osoba myśli to mam daleko w d... . Bardziej mnie irytuje jak mijam innego biegacza a ten nie odpowie na uśmiech tylko z marsową miną biegnie dalej, temu to faka mam ochotę pokazać :p
Pasek wagi
Ja to bym najchetniej machala biegajacym i kciuk w gore, jak jestem za kółkiem. :)
Biegacie po ulicach ?
Pasek wagi
a biegasz ulicą? jeśli tak to może trąbią, bo ledwo cię widać, albo cięzko cię ominąc? a jesli chodnikiem, to nie mam pojęcia, bo sama tak biegam i w ciągu godziny z 10 samochodów trąbi tak, że zawału można dostać 
Pasek wagi

natiania napisał(a):

Czasami trąbią, czasami machają,  często pokazują . Zawsze w takiej sytuacji się uśmiechnę i pomacham, a co sobie taka osoba myśli to mam daleko w d... . Bardziej mnie irytuje jak mijam innego biegacza a ten nie odpowie na uśmiech tylko z marsową miną biegnie dalej, temu to faka mam ochotę pokazać :p
Dlaczego?
Nie każdy biegacz to niedzielny 3km truchtacz, który wyszedł na 15 minut joggingu.
Czasami jak masz w nogach 20 km i idziesz na rekord, to masz w głowie tylko bolące płuca i palące uda, a nie machanie i uśmiechy.
Pewnie, że obyczaj podpowiada, aby biegacz biegacza pozdrowił, ale czasami inne rzeczy są priorytetem. 
Więcej luzu - bieganie ma odprężać, a nie zaciskać pięści i prostować środkowe palce. ;)
Trąbienie to jeszcze nic i mnie to nie rusza szczerze.Nakładam na uszy słuchawki i nie przejmuje się niczym ( oczywiście nie za głośno)  Śmiać mi się chce jak panowie mnie chcą podwozić.Ostatnim razem nawet śmieciarka.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.