Temat: W listopadzie też biegamy

Piszcie kto się zapisuję :)

To ja pierwszy :)
dopijam kawę, wciągam coś na tyłek i wybiegam ;)
a co myslicie o kimś kto dopiero chciałby zacząć biegać? Do tej pory mam przerwę od czerwca, teraz mam troche wiecej czasu ale nie wiem czy nie jest za zimno :///
Pasek wagi
ja się chętnie dołączę. już chciałam w październiku..ale tak w połowie akcji bez sensu;p wyczekałam do listopada
ja bym chciała, ale problemy z kręgosłupem nie pozwalają. Ja sobie tylko maszeruję. Ale Wam życzę powodzenia, tracenia tłuszczu i wyrobienia formy :)

Ja się zapisuję, ja  mogę?

Pierwsze bieganie listopadowe już za mną- około 12 km ( nie mam jak dokładnie policzyć) ale było równe 90 min

Pozdrawiam wszystkich cieplutko!!

@ lingere: słuchaj, moja siostra od zawsze nienawidziła sportu, a 2 lata temu się zmobilizowała i zaczęła biegać. początki ciężkie, ale zaczęła właśnie w listopadzie, dzień w dzień, pobudka o 5 rano i na dwór, opatulona w ciepły dres i bluzę, czapkę i rękawiczki. pierwsze biegi max 10 minut, później zwiększała. mądrze, bo ktoś kto nie biega i po pierwszym razie wypluwa płuca bo da sobie za dużą dawkę, od razu się zraża i przymusza się. a nie o to chodzi. po 3 miesiącach regularnego biegania potrafiła biegać już po 100 minut bez przerwy, równym tempem, mocnym truchtem. kilogramów zleciało masę dzięki rozsądnej diecie i dużej ilości ruchu :) można, trzeba tylko chcieć i mądrze do tego podejść.

ja wróciłam. mega zadowolona. 11 km wymierzonych w parku w ciągu 55 minut, równym tempem (no może poza ostatnim kilometrem - mega speed ;) plus w sumie 15 minut truchtu żeby dobiec i wrócić z parku, czyli na pewno jakieś dodatkowe 2-3 km, rozciaganko 15 minut, prysznic i człowiek jak nowo narodzony ;)

w zimę też można biegać. ja jakieś 2 lata temu prawie co dzień truchtałam, tylko w legginsach i bluzie pod którą miałam bluzkę termiczną. i ani razu nie chorowałam przez całą zimę... :)
ja się mogę dołączyć ale na minuty w październiku już byłam na późno na linku więc zacznę od listopada. Zaczynam od jutra
Pasek wagi
ja się dołączam!
i dzisiaj już 30 min biegu!
Ciężko po kontuzji się biegało, ale pobiegałem coś :) Wpisujcie na koniec statystyki miesiąca takie jak ja mam :) Żeby było łatwiej odczytać :) Dziś postaram się zrobić jakaś tabelkę :)    Mój cel 180 dlatego mam przez 180 :_)


4/180km
00:21:00 ----------> 0h 21min

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.