Temat: Czy te buty nadają się do biegania?

ą

nuta napisał(a):

CzarnaCzekoladka napisał(a):

bedejedrna napisał(a):

Kiedyś się biegało w zwykłych trampkach i dresie i też było dobrze...
kiedyś nie było pieluszek jednorazowych i kobiety prały pieluchy tetrowekiedyś nie było podpasek i kobiery radzily sobie wata lub skrawkami materialu (nawet nie napisze co robily wiesniaczki w czasie okresu, bo to jest "brutalne")wracajac do trampek - ludzie nie biegali po asfalcie, tylko po sciekzach lesnych, to tez jest roznica. po drugie, ja akuart zanm kilku biegaczy-weteranow. biegali w trampkach, ale dzis wybrali wygodne, dopasowane buty (ciekawe dlaczego?) .oczywiscie, ci, ktorzy nie zuzli sobie stawow. jezeli dla kogos 150zl (rocznie) na buty z wyprzedaży to mega wydatek, to niech przeliczy ile wydaje na imprezki, kosmetyki (3-ci tusz do rzes, kolejne cienie do powiek, blyszczyki, itd.)nie uwazam aby buty za 700 zeta (a sa takie) byly duzo lepsze niz te za 200. sama oszczedzam, ale nie sknerze na zdrowiu. mozna znalezc but sprzed dwoch sezonow w outlecie za bardzo przyzowita cene. ciuchy sportowe mozna wygrzebac w szmatekscie, chociaz powoli stweirdzam, ze odziez techniczna, nawet skapretki robia ogromna roznice. sama w to nie wierze, ale koszulka techniczna poprawia komfort i wydolnosc.jednak BUTY to bezwzgledna podstawa.

Bardzo słusznie prawisz  Moje buty też nie nadają się do biegania, dlatego w nich nie biegam, są raczej w stylu trail walking, czyli na umiarkowane wertepy, i właśnie w takich miejscach maszeruję. O dziwo- były najtańszymi, jakie znalazłam, a zdążyłam się już przejechać na wielu parach Nike. Te zaś mnie nigdzie nie obtarły, w przeciwieństwie do tych drogich. 
Pasek wagi
Wiecie dziewczyny,biegałam w nich wczoraj i teraz BARDZO czuję mięśnie pośladków.Nóg w sumie nie czuję,tylko pośladki.A to dziwne bo zazwyczaj jak w jakis trampkach np. Na wf biegałam to tylko nogi czułam .Ale w sumie mi to pasi bo może mięśnie tam mi sie troche polepszą :)
Czy to nie są przypadkiem te buty które kilka lat temu sprzedawali w Deichmannie jako coś na wzór EasyTone? Z tego co widzę to mają podeszwę taką zaokrągloną, jakby miały wymuszać silniejszą pracę mięśni podczas chodzenia. Jeśli to te buty o których myślę, to na pewno nie nadają się do biegania, bo nie zapewnią stabilności. Już lepiej zwykłe trampki, dopóki nie uzbierasz na coś porządniejszego.
ważne żeby but był lekki i wygodny a jak pokazuja najnowsze badania wcale nie musi mieć amortyzacji
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.