Temat: 2 tygodnie na efekty

Lillenka napisał(a):

Czy tylko mi się wydaje, że panowie na Vitalii są tacy hmmm.... opryskliwi?

violinistka napisał(a):

Ale nie uwierzę że zanim wziąłeś się w garść i "zacząłeś się ogarniać regularnie" nie pokładałeś nadziei w tych durnych dietach i innych cudownych sposobach. A jeśli nawet tak było , to więcej pokory! Nikt tu nie prosi o sposób na efekty równomierne tym po liposukcji więc unoszenie swoich emocji na ten poziom który zaprezentowałeś uważam za mało stosowny w tej sytuacjiPozdrawiam !

Lillenka napisał(a):

Kolega odchudzał się Dukanem, a teraz wszystkie rozumy pozjadał.

Bez urazy Wkurzyłam się, bo zauważyłam, że na Vitalii każdy facet to alfa i omega i z wyższością patrzy na głupie laski co się głupio odchudzają.

Jak spytać o radę to zamiast przelać nieco swej rozległej jak stepy wiedzy to obrażają, krytykują, ewentualnie napiszą "domyśl się".

misthunt3r napisał(a):

violinistka napisał(a):

Ale nie uwierzę że zanim wziąłeś się w garść i "zacząłeś się ogarniać regularnie" nie pokładałeś nadziei w tych durnych dietach i innych cudownych sposobach. A jeśli nawet tak było , to więcej pokory! Nikt tu nie prosi o sposób na efekty równomierne tym po liposukcji więc unoszenie swoich emocji na ten poziom który zaprezentowałeś uważam za mało stosowny w tej sytuacjiPozdrawiam !

Możesz wierzyć lub nie. Podjąłem decyzję pewnego dnia i spróbowałem jednej diety w życiu. Nie stosowałem cudownych metod. Dołączyłem do diety bardzo dużo aktywności fizycznej stopniowo zwiększjąc ilość ćwiczeń i przez to poprawiając kondycję. Cały ten proces trwał długo, a w porównaniu z przewijającymi się tu tak często 2 tygodniami to całe nierealne wieki.

Lillenka napisał(a):

Kolega odchudzał się Dukanem, a teraz wszystkie rozumy pozjadał.

I? Bo pewnie zaraz usłyszę jaka to tragiczna dieta i w ogóle. Cóż - lekarz jakoś nie widział negatywnego wpływu na mnie, a to co u dukana nazywa się stabilizacją, po wprowadzeniu minimalnej zmiany proporcji węglowodanów do białek jest po prostu zdrowym sposobem na odżywianie na całe życie. True story - polecam przeczytać książkę i parę opracowań, a nie artykuły na onecie...

Bez urazy Wkurzyłam się, bo zauważyłam, że na Vitalii każdy facet to alfa i omega i z wyższością patrzy na głupie laski co się głupio odchudzają.

Co zrobić - obserwuj uważnie forum to zobaczysz jakie głupie pytania i jak często tu padają (nie wspomnę o tym, że te same powtarzają się codziennie). Może zrozumiesz źródło poirytowania.

Jak spytać o radę to zamiast przelać nieco swej rozległej jak stepy wiedzy to obrażają, krytykują, ewentualnie napiszą "domyśl się".

Nigdy nikogo pytającego o radę tak nie zjechałem. A pytania o cuda to nie na tym forum. Polecam pisanie albo do bytów wyższych jak ktoś wierzy, albo do marketingowców, którzy pchają te teksty na różne portale, przez co rzesze ludzi wierzą w cudowne środki, genialne ćwiczenia, itp. Prosta prawda mówi, że cudów nie ma - trzeba zmienić styl życia czyli odżywianie i aktywności, a to nie jest proces krótki.