Temat: bieganie w upale a spalanie kalorii...

Od pewnego czasu zaczęłam biegać teraz przyszły upały u mnie aktualnie 33 stopnie i pytanie brzmi czy jeśli będę biegała w upale to spalę wiecej kalorii?
Nie spalisz więcej kalorii, ale wypocisz więcej płynów. Zalecane jest więc mieć przy sobie picie.
 Ja biegam w upałach, bo jakby całe lato było upale to nie miałabym biegać przez 2 miesiące? Analogicznie biegam też przy -20
Pasek wagi
Podczas godziny ćwiczeń możesz stracić nawet 1l wody, czasem nawet wiecej i już masz kilogram mniej na wadze, ale to tylko woda. Wydaję mi się, że musisz sama zadać sobie pytanie, czy tak naprawdę chcesz lub musisz biegać w takich warunkach? Maratończycy i sportowcy biegają w takich upałach często dlatego, że a) nie mają wyjścia b) trening w takich warunkach może przygotować do startów przy podobnej pogodzie. 
Odpowiadając na pytanie to nie spalisz więcej kalorii. Jeśli naprawdę chcesz pobiegać sobie w upale to bierz ze sobą dużo wody, czapka na głowę, pij co 15 minut, raczej nie bierz izotoników, tylko czystą wodę i od czasu do czasu oblewaj się wodą, zmocz nogi, klatkę piersiową i głowę. 

athlete napisał(a):

Podczas godziny ćwiczeń możesz stracić nawet 1l wody, czasem nawet wiecej i już masz kilogram mniej na wadze, ale to tylko woda. Wydaję mi się, że musisz sama zadać sobie pytanie, czy tak naprawdę chcesz lub musisz biegać w takich warunkach? Maratończycy i sportowcy biegają w takich upałach często dlatego, że a) nie mają wyjścia b) trening w takich warunkach może przygotować do startów przy podobnej pogodzie. Odpowiadając na pytanie to nie spalisz więcej kalorii. Jeśli naprawdę chcesz pobiegać sobie w upale to bierz ze sobą dużo wody, czapka na głowę, pij co 15 minut, raczej nie bierz izotoników, tylko czystą wodę i od czasu do czasu oblewaj się wodą, zmocz nogi, klatkę piersiową i głowę. 

Zasadniczo masz rację.
Nie zgodzę się tylko z tą czystą wodą.
Razem z potem z organizmu usuwane są również minerały i te należy bezwzględnie uzupełniać.
Bardzo dobry jest napój własnej roboty z cytryną, miodem i solą (odrobiną) - przepis jest na pewno na sieci.
Dobrze tez spisuje się kisiel - taki zwykły, tylko rzadszy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.