21 czerwca 2013, 11:47
Dwa dni biegałam i utrudnia mi to ból głowy, na początku jest ok, ale drugie okrążenie to masakra. Boli mnie środek głowy, taki uciskający ból. Jak się zatrzymuję to stopniowo przestaje, od czego to może być?
21 czerwca 2013, 11:48
Ciśnienie czaszkowe się podnosi , może być to skutkiem jeśli mało pijesz.
21 czerwca 2013, 11:49
Asiadm napisał(a):
Ciśnienie czaszkowe się podnosi , może być to skutkiem jeśli mało pijesz.
A podczas biegu też trzeba? Dziennie piję około 2 l .
21 czerwca 2013, 11:51
Biegam koło 19stej, ale ból jest nie do wytrzymania, nie wiem, czy się martwić.
Edytowany przez keyma 21 czerwca 2013, 11:51
21 czerwca 2013, 11:51
2 litry w tym upale ? to jak nic ..
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
21 czerwca 2013, 11:54
jeśli dopiero zaczynasz przygodę z bieganiem to nawet jeśli zwiększysz ilość płynów będzie Cię boleć
po pewnym czasie Ci przejdzie, choć przydałoby się dołożyć płynów, ja w przez 30 minut interwałów wypijam prawie cały bidon a mam 750ml
- Dołączył: 2013-06-15
- Miasto: Wieś
- Liczba postów: 472
21 czerwca 2013, 11:56
jest taki upał, że nawet bez biegania głowa boli :/
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
21 czerwca 2013, 12:14
Ja tak mam jak jestem odwodnoina, czuję jakby mi się mózg o czaszkę obijał.
21 czerwca 2013, 12:28
Tak podczas biegania trzeba uzupełniać płyny miałam to samo ale zwiększyłam ilość płynów i przestała boleć.