- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
1 czerwca 2013, 20:24
Dziś udało mi się biec 57 minut bez marszów. Po powrocie do domu sprawdziłam ile mogłam spalić kalorii. Na kilku różnych stronach internetowych wyczytałam, że 60cio minutowy biega spala 1000 kcal! Killer Ewki coś około 600. I naszła mnie taka refleksja ... Według mnie bieganie jest przyjemniejsze niż wszystkie ćwiczenia które do tej pory wykonywałam. Moje pytanie jest dlaczego ludzie wybierają takie forsujące (przynajmniej dla mnie) ćwiczenia, kiedy wystarczy pobiegać i można spalić dużo więcej? Jakie są korzyści które dla wielu przeważają, że taki w/w killer jest bardziej lubiany (może się mylę) niż bieganie? Proszę o odpowiedzi :)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
5 czerwca 2013, 06:57
Kiedy ważyłam tyle co Ty i zabrałam się za bieganie, to kolana mi wysiadły, ale to kwestia indywidualna. Moje kolana z natury są kiepściejsze od innych
![]()
Nie przejmuj się, zobaczysz jak fajnie będzie Ci się latać przy 75 :) ja właśnie dopijam kawkę i lecę.
Ha! Po tym jak uciekłam w poniedziałek przed zjawą, której nie było mam zakwasy!!! Niezłe tempo musiałam sobie zarzucić
![]()
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
5 czerwca 2013, 09:16
no cos Ty! Ja nie dobije do 75 kg! Nie ma takiej opcji. Probuje juz od wielu miesiecy, ale moja cudowna 8 tak mnie pokochala, ze za cholere nie pozwala wejsc 7 na jej miejsce :(
- Dołączył: 2013-04-03
- Miasto: Szczekarzewo
- Liczba postów: 30
5 czerwca 2013, 21:54
anonimka89 napisał(a):
tylko to u mnie nie jest to juz poczatek... biegam tempem 6-8 km/h . Cholera nie potrafie szybciej, bo mi ciezko. Ale co sie dziwic jak tyle kilo biegnie :)
ale to przecież nie zawody, biegaj swoim tempem bo jak będziesz się forsować to prędzej się kontuzji nabawisz
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
13 czerwca 2013, 14:43
Dziewczyyyynyyyy :D Zakupiłam dziś nimbusy z Asicsa, biega się jak po chmurach
![]()
Moje pierwsze buty do biegania, też Asics, kupiłam na promocji za 25 euro. Fajne, ale moje kolana potrzebują czegoś lepiej amortyzowanego. Pojechałam więc po całości i oto są moje nowe cudowne buciki!
- Dołączył: 2010-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 253
14 czerwca 2013, 07:28
100 x bardziej wolę bieganie niż ćwiczenia z Ewą.
Dobra muza, ewentualnie jakiś serial jeśli biegam na bieżni i nawet nie wiem kiedy minął mi ustalony czas, a z Ewą jest po prostu... nudno ;)
Zumba też jest świetna!
Nie przejmuj się, zobaczysz jak fajnie będzie Ci się latać przy 75 :) ja właśnie dopijam kawkę i lecę.
