Temat: Kolka

biegam już trzeci tydzień, od 30 min do 60(i tak mam zamiar zwiększyć dystans), ale mam problem, nie ważne czy jestem po posiłku godzinę, czy trzy zawsze mam kolkę. Na początku myślałam, że to za słabe mięśnie brzucha, nie umiem oddychać, złapać rytmu, ale po trzech tygodniach moje ruchy są płynne, oddycham spokojnie, a kolka i tak się pojawia za każdym razem. Zatrzymuje się, robię parę skłonów i nic nie pomaga. 
Co robić?
Ja miałam tak za każdym razem ale gdy biegam wolniej kolki nie mam
u mnie właśnie bez różnicy czy wolniej czy szybciej...
Taki objaw to zazwyczaj skurcz mięśni gładkich, przepony. Jak masz takie napady, postaraj się przede wszystkim zwolnić na jakiś czas tempo. Jerzy Skarzyński (nasz narodowy maratończyk i trener maratonczyków) polecał w takich przypadkach uciskanie okolic przepony przy każdym wydechu - to miejsce po lewej stronie, nieco pod żebrami, mniej więcej tam, gdzie odczuwasz kłucie. Trening zaczynaj spokojnie, w miarę jego trwania zwiększaj tempo. No i dobra rozgrzewka- ale to powinnaś już wiedzieć, skoro biegasz po 3 godziny :) Mięśnie posturalne też mogą mieć na to wpływ, ale spokojnie- samo bieganie bardzo je wzmacnia.

A przepraszam, doczytałam że te 3 godziny to odnośnie posiłku :)
rozgrzewka jest, oczywiście, pierwsze 15 min to trucht, jakieś podskoki, wymachy ramion, na luzie,
Więc spróbuj z tym uciskaniem. Generalnie możesz jeszcze dodatkowo popracować nad posturalnymi, ale jak napisałam, one i tak się wzmocnią przy bieganiu.
http://nikerunningpoland.bieganie.pl/polecane-cwiczenia/
No i gratuluję samego biegania :)
nie wiem co to moze byc. Ja mialam kolke wlasnie jak biegalam rano na czczo, albo wlasnie za wczesniej po zjedzeniu posilku.

Pasek wagi
masakra.. dzisiaj byłam biegać ok godz 11:30, jadłam śniadanie o 7:40, a przed samym biegiem jabłko, żeby dostarczyć trochę węglowodanów. Biegłam wolniej niż zawsze, uciskałam, tak jak @Inka28 pisała, skłony, rozgrzewka też była. Kolka była nie do przebicia, ból potworny, prawie, że zwymiotowałam, tak źle się czułam. Przy czym biegłam 8 min/km co oznacza prawie, że chód! 
ale widzisz napisalas, ze zjadlas jablko przed samym bieganiem! Twoj organizm tak wlasnie reaguje. Ja tak samo jak cos zjem przed bieganiem to kolka jest nieunikniona!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.