30 kwietnia 2013, 19:34
no wslasnie jak? zawsze biegalam z kolezanka lub siostra a nie zawsze one maja czas. gdy chce biegac mowie sobie pojde, ale przychodza mysli ze beda sie na mnie ludzie patrzec i zniechecam sie tak. nie wiem czemu tak mam, pomozecie?
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
30 kwietnia 2013, 20:01
samej biega sie wspaniale ! to jest czas na przemyslenia.. odpoczynek.. i poukladanie sobie wszystkiego w glowie :)
- Dołączył: 2012-12-19
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 3258
30 kwietnia 2013, 20:06
Moja droga autorko, tylko ja Cię rozumiem :D
samej się biega jakoś dziwnie, nie ma się do kogo odezwać, każdy przechodzień przeszkadza a kiedy biegnie się z kimś nie zwraca się na innych uwagi...
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
30 kwietnia 2013, 20:13
Mam ten sam problem :D tylko, że ja nie mam kogo brać :/
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 2763
30 kwietnia 2013, 20:18
ja biegam sama, ze słuchawkami wieczorem prawie mnie nie widać, a biegam po takiej drodze co prawie nikogo nie ma, więc luzik :D
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
1 maja 2013, 08:28
dołączam się do grona osób, które biegają same
. Mam porównanie ponieważ biegałam kilka razy z siostrą i zdecydowanie wolę sama. Wkładam słuchawki, nie muszę z nikim rozmawiać,biegnę swoim tempem i nie zwracam uwagi na to czy kogoś nie zgubiłam albo czy ktoś właśnie nie gubi mnie
. Myślę, że gdy rozpoczyna się przygodę z bieganiem to są myśli typu "ten się spojrzał, pewnie źle wyglądam", "ona się popatrzyła i coś powiedziała do koleżanki, śmieją się-pewnie ze mnie". Im dłużej biegasz tym mniej zwracasz na takie rzeczy uwagi.
Jakiś czas temu gdy byłam na spacerze z narzeczonym to mijało nas kilka biegaczek... owszem komentowaliśmy ale typu "podziwiam, zimno a ona daje radę", z mojej strony padało "ojej...ale fajne ma spodnie"
.
Ludzie mają swoje zmartwienia i wydaje mi się, że ostatnie o czym myślą dłużej niż 5 sek. to fakt w jakim tempie ktoś obok nich przebiegł/przeszedł.Jeśli ktoś się dłużej zastanawia to osoby, które myślą o uprawianiu sportu-albo chca go zacząć albo już działają. W obydwu przypadkach myśli takich osób będą pozytywne więc głowa do góry, zająć się swoimi myślami i po prostu biegać :)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
1 maja 2013, 08:43
ja biegam z siorka, ale mimo wszystko ja mam sluchawki i ona tez :p nasza rozmowa konczy sie na tym, ze pokazujemy sobie w ktora strone biegamy :P
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
1 maja 2013, 10:11
ja nie umiem biegac po dworze dlatego biegam w domu