28 kwietnia 2013, 20:17
Witam serdecznie, czy ktos potrafi poradzic, jak polubic sport? Zaczynam wlasnie moje odchudzanie, zmusilam sie do biegania, ale niestety nie potrafie zlapac przyslowiowego bakcyla. Jakos nie widze sensu w sporcie, meczy mnie, zamiast odprezac albo relaksowac i to nie tylko bieganie. Zamiast motywacji czesto czuje, ze mi sie poprostu nie chce, i naprawde zazdroszcze wszystkim, ktorzy z checia wychodza na rower, pobiegac lub poplywac - ja tez bym tak chciala!!!
28 kwietnia 2013, 20:21
znjadx sport który sprawia ci przyjemność, nawet jesli maja być to szachy.
28 kwietnia 2013, 20:22
Myślę, że sęk tkwi w znalezieni sportu dla siebie.
Nie każdy musi lubić biegać, czy pływać, tak samo jak nie każdy musi lubić jeść to, czy to.
Co próbowałaś robić ?
A może chodzi o ogólnego lenia?
Kilka lat temu też taka byłam, o ile nie gorsza. U mnie miłość do ruchu rozwijała się z czasem. No i nie zmuszałam się do aktywności, której nie lubiłam.
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: No Name
- Liczba postów: 3333
28 kwietnia 2013, 20:39
Najpierw musisz znaleźć coś, co cię nie obrzydza. Potem zacznij to robić a pokochasz szybciej niż myślisz :)
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 392
28 kwietnia 2013, 20:51
mnie zapaliła Mel B!!! Polecam
28 kwietnia 2013, 23:28
Dziekuje wszystkim za odpowiedz. Lenia nie mam, bo np. lubie fotografowac, czytac, albo ogladac filmy, wiec to raczej nie chodzi o totalna ignorancje. Zaczelam zmuszac sie do biegania, poniewaz pomyslalam, ze moze w ten wlasnie sposob mi sie zachce wiecej ruszac. Jeszcze mi sie nie zachcialo, ale nie odpuszczam. Najgorsze jest to, ze po bieganiu jestem nieraz taka zmeczona, ze juz na drugi dzien nie chce mi sie nawet ubierac adidasow.. Ale nie poddam sie! :) ps. Szachy nie spalaja tyle kalorii co biegi albo rower ;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
29 kwietnia 2013, 08:46
kiedyś jedyny moment w którym zdarzało mi się biec, to jak uciekał mi autobus
W końcu się zmusiłam. Po pierwszym i drugim razie płakałam, trzeci już był lepszy, obecnie jestem zakochana w biegniu