- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
24 kwietnia 2013, 14:23
Czesc Wszystkim;)
W poniedziałek zaczełam przygode z bieganiem. Rozłozyłam sobie to na trzy razy w tygodniu, co drugi dzien wiec dzisiaj powinnam biegac, ale dostałam cholernego kataru i pobolewa mnie gardlo przez ten katar oczywiscie. I tak. Bardzo chce isc dzisiaj biegac, ale boje sie ze sie rozchoruje bardziej. Co mi radzicie?
- Dołączył: 2007-02-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 27
24 kwietnia 2013, 15:44
zauważylam że jesli jestem w stanie -"za chwilę" się rozłożę- po bieganiu mi przechodzi następnego dnia, jednak z katarem takim w srodku przeziębienia gdzie leci z nosa a kinol czerwony, fatalnie mi się biega. Mój mąż ma podobnie. Trzeba poznać swój organizm, spróbować, jak przeszkadza to biegiem ;) do domu.
i rownież podczas biegania co cos mi z nosa kapie, ale to inny katar -taki oczyszczający
- Dołączył: 2007-02-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 27
24 kwietnia 2013, 15:44
zauważylam że jesli jestem w stanie -"za chwilę" się rozłożę- po bieganiu mi przechodzi następnego dnia, jednak z katarem takim w srodku przeziębienia gdzie leci z nosa a kinol czerwony, fatalnie mi się biega. Mój mąż ma podobnie. Trzeba poznać swój organizm, spróbować, jak przeszkadza to biegiem ;) do domu.
i rownież podczas biegania co cos mi z nosa kapie, ale to inny katar -taki oczyszczający
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
24 kwietnia 2013, 16:35
noo sproboje wlasnie przebiegnac sie wokol domu i moze cos z tego bedzie;) Katar to nei choroba ale wkurza i przeszkadza;))
- Dołączył: 2013-03-14
- Miasto:
- Liczba postów: 463
24 kwietnia 2013, 21:15
Ja biegałam z katarem, bólem gardła i nawet szybciej dochodziłam do zdrowia.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
24 kwietnia 2013, 21:43
ja wlasnie w takim stanie dzisiaj biegalam :)
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
25 kwietnia 2013, 09:42
Lusiaaaaa napisał(a):
aaa noo to ja tez tak mam:) A w tylku, zrobie rundkę koło domu i starczy:) byle biec;)
I bardzo dobrze - ponad 20 stopni na dworze, a Ty się katarem przejmujesz. Lekkie przeziębienia świetnie wygania się aktywnością.
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
25 kwietnia 2013, 09:50
no i biegałam wczoraj ok 15min na przemian z chodzeniem z tym ze biegania było wiecej niz marszu:) ale powiem Wam ze chyba mi siadło lekko na płuca bo tak mnie bolały juz po chwili biegania natomiast w poniedziałek biegałam o wiele dłuzej i nie bolało mnie az tak:) no ale nie poddałam sie! :))
25 kwietnia 2013, 10:07
Jak płuca bolą to może powinnaś skonsultować to z lekarzem?
Nie wiem jakie masz ogólnie skłonności tzw chorobowe ale płuca to już nie katarek
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
25 kwietnia 2013, 12:00
pytałam brata ktory długo trenował rozne sporty i powiedzial ze bol płuc
to znak tego ze nie sa rozciągniete, a poza tym troche mi ten katarek
przeszedł na plucka bo kaszlałam dzisiaj ;)
- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8
25 kwietnia 2013, 16:49
Też myślę, że nie zaszkodzi. Gdybym ja miała nie biegać, kiedy kataru dostanę, to byłoby po mnie ;)