Temat: Jak zminimalizować zakwasy ?

Jak w temacie . .  błagam ! na pomoc:p
Jaka pozbyć się jak najszybciej zakwasów ?? Jak następnym razem uchronić się przed tym bądź co bądź bólem :)
Nie wiem jak się pozbyć, bo mi w niczym nie przeszkadzają, ale żeby zminimalizować- rozgrzewka przed ćwiczeniami i rozciąganie po nich ;)
ciepły prysznic, rozciąganie... no i ćwiczenia:) ciało się przyzwyczai za którymś razem do takiego wysiłku, zobaczysz:) ja np. zaczęłam biegać w poniedziałek 30 min i miałam następnego dnia okropne zakwasy, ale nie poddałam się, biegałam też w środę i dzisiaj i zakwasy są coraz mniejsze i kondycja lepsza:)
wystarczy przeczekac ten jeden raz, az miesnie sie zregeneruja i naprawia, pozniej juz mikrourazy nie wystepuja i mozna spokojnie cwiczyc
ciepła kąpiel, rozciąganie, masaż;p
Pasek wagi
ja mimo sporych zakwasów nie rezygnowalam z treningu. z czsem cialo się przyzwyczailo i zakwasy minęly-choć jak na mnie byly gigantyczne.moze zrób 1 dzień przerwy......

cod3d napisał(a):

wystarczy przeczekac ten jeden raz, az miesnie sie zregeneruja i naprawia, pozniej juz mikrourazy nie wystepuja i mozna spokojnie cwiczyc

Uuuu stary - aleś dowalił. 
Zrób sobie taki trening jak robisz zazwyczaj, tylko 3x mocniej i zobaczysz, czy nie występują. 

Wszystko zależy od obciążeń i jeżeli się przyłoży więcej niż mięsień jest przygotowany, to zakwasy wystąpią (chociaż faktycznie, zapewne będę mniej dokuczliwe).

Na zakwasy bardzo dobra jest kąpiel w lodzie (tzn w wannie z wodą i lodem). Świetnie zwiększa sie wtedy ukrwienie i procesy regeneracyjne zachodzą dużo szybciej niż przy ciepłej kąpieli.
Inna sprawa, ze to wymaga nieco samozaparcia, więc nie spodziewam się entuzjastycznych prób. 

rafalmruk napisał(a):

cod3d napisał(a):

wystarczy przeczekac ten jeden raz, az miesnie sie zregeneruja i naprawia, pozniej juz mikrourazy nie wystepuja i mozna spokojnie cwiczyc
Uuuu stary - aleś dowalił. Zrób sobie taki trening jak robisz zazwyczaj, tylko 3x mocniej i zobaczysz, czy nie występują. Wszystko zależy od obciążeń i jeżeli się przyłoży więcej niż mięsień jest przygotowany, to zakwasy wystąpią (chociaż faktycznie, zapewne będę mniej dokuczliwe).Na zakwasy bardzo dobra jest kąpiel w lodzie (tzn w wannie z wodą i lodem). Świetnie zwiększa sie wtedy ukrwienie i procesy regeneracyjne zachodzą dużo szybciej niż przy ciepłej kąpieli.Inna sprawa, ze to wymaga nieco samozaparcia, więc nie spodziewam się entuzjastycznych prób. 

Dziękuję bardzo, już wolę stękać przy kucaniu. 

rafalmruk napisał(a):

cod3d napisał(a):

wystarczy przeczekac ten jeden raz, az miesnie sie zregeneruja i naprawia, pozniej juz mikrourazy nie wystepuja i mozna spokojnie cwiczyc
Uuuu stary - aleś dowalił. Zrób sobie taki trening jak robisz zazwyczaj, tylko 3x mocniej i zobaczysz, czy nie występują. Wszystko zależy od obciążeń i jeżeli się przyłoży więcej niż mięsień jest przygotowany, to zakwasy wystąpią (chociaż faktycznie, zapewne będę mniej dokuczliwe).Na zakwasy bardzo dobra jest kąpiel w lodzie (tzn w wannie z wodą i lodem). Świetnie zwiększa sie wtedy ukrwienie i procesy regeneracyjne zachodzą dużo szybciej niż przy ciepłej kąpieli.Inna sprawa, ze to wymaga nieco samozaparcia, więc nie spodziewam się entuzjastycznych prób. 

ja nie mam takich lajtowych treningow zemoglbym 3x mocniej hehe, przez ponad 10 lat cwiczen silowych (Z przerwami) bole wystepowaly zawsze po okresie nietreningowym, pozniej juz obojetnie od intensywnosci nic juz nie bolalo. Tak to u mnie bywa , ale moze dziwny jestem

Poszłam biegac, wzięłam prysznic , porozciągalam się  i chyba jest trochu lepiej :)
Dzięki wielkie :*

co do kąpieli z lodem - chyba nie mam odwagi :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.