- Dołączył: 2012-10-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2158
16 kwietnia 2013, 16:24
Przepraszam, że was tak zamęczam moimi pytaniami o bieganiu, ale zależy mi na dowiedzeniu się czy to ma sens.
Chcę zrobić na rozgrzewkę ok 15 min trucht, szybki marsz może jakieś pajacyki czy skakanie jakby przez skakankę.
Ale słyszałam że dopiero po 30 min ciało zaczyna spalać tłuszcz, a plan pumy przyjmuje że bieg i marsz będą trwały tylko 30 min i dlatego nie wiem czy rozgrzewkę mogę zaliczyć do wysiłku i będzie ok 15 min spalania tłuszczu?
- Dołączył: 2013-03-29
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 749
16 kwietnia 2013, 16:30
Tłuszcz spala się od początku ćwiczeń, ale dopiero po 20 minutach najbardziej intensywnie. Któraś Vitalijka o tym ostatnio pisała. ;)
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
16 kwietnia 2013, 16:33
Nalia91 napisał(a):
Tłuszcz spala się od początku ćwiczeń, ale dopiero po 20 minutach najbardziej intensywnie. Któraś Vitalijka o tym ostatnio pisała. ;)
bardziej, nie najbardziej po 30min spalanie wzrasta o 50% po 40 o następnych 30%
- Dołączył: 2012-10-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2158
16 kwietnia 2013, 16:34
manru napisał(a):
Nalia91 napisał(a):
Tłuszcz spala się od początku ćwiczeń, ale dopiero po 20 minutach najbardziej intensywnie. Któraś Vitalijka o tym ostatnio pisała. ;)
bardziej, nie najbardziej po 30min spalanie wzrasta o 50% po 40 o następnych 30%
Czyli po 40 min spalam 80% więcej niż po 20 min?
16 kwietnia 2013, 16:36
hej kochana :) ja ci napisze tak naprawde nie zrozumiałam pytania ....ale napisze ci oje doswiadczenia z bieganiem...Zaczelam biegac w roku 2009 mialam wtedy 62 kilogramy biegałam zawziełam sie ..wtedy tez zmienilam sie z wygladu(człowiek inaczej wyglada gdy schudnie) co sezon biegam wakacyjny .Brak mi motywacji.nie patrz na spalanie bo przez codzienny trening po 30 minut zmienia sie totalnie twoja sylwetka ..biegasz rano _ przemiana materii i spalanie jest lepszy przez cały dzien ..wieczorem natomiast spala sie w nocy :) moja sylwestka jest zupełnie inna dziś waże 56 kilo i zamierzam rozpoczac sezon na bieganie ..wystarczy 4x w tygodniu..teraz mam motywacje bo bede biegala ze swoim chłopakiem
pamietaj o rozciaganiu ja do tego dodam cwiczenia z mel b...i nie bede jechała na sucho bo zakupiłam odżywke białkową spalanie i budowa miesni...( na poczatku nie nalezy stosowac białka) jedz posiłek 3-4 godz przed bieganiem ..kiedys zjadłam 2 h i chyba mi sie nie strawiło :P jem normalnie w zimie nie cwiczyłam i nic nie przytyłam.Mysle ze bieganie mialo na to duzy wplyw.POWODZENIA!
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
16 kwietnia 2013, 16:38
sarawol napisał(a):
manru napisał(a):
Nalia91 napisał(a):
Tłuszcz spala się od początku ćwiczeń, ale dopiero po 20 minutach najbardziej intensywnie. Któraś Vitalijka o tym ostatnio pisała. ;)
bardziej, nie najbardziej po 30min spalanie wzrasta o 50% po 40 o następnych 30%
Czyli po 40 min spalam 80% więcej niż po 20 min?
nie, to się sumuje raczej jak w banku:) czyli po 40min spalasz o 30% więcej niż spalałaś po 30min
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
16 kwietnia 2013, 16:39
DivaDivaDiva napisał(a):
hej kochana :) ja ci napisze tak naprawde nie zrozumiałam pytania ....ale napisze ci oje doswiadczenia z bieganiem...Zaczelam biegac w roku 2009 mialam wtedy 62 kilogramy biegałam zawziełam sie ..wtedy tez zmienilam sie z wygladu(człowiek inaczej wyglada gdy schudnie) co sezon biegam wakacyjny .Brak mi motywacji.nie patrz na spalanie bo przez codzienny trening po 30 minut zmienia sie totalnie twoja sylwetka ..biegasz rano _ przemiana materii i spalanie jest lepszy przez cały dzien ..wieczorem natomiast spala sie w nocy :) moja sylwestka jest zupełnie inna dziś waże 56 kilo i zamierzam rozpoczac sezon na bieganie ..wystarczy 4x w tygodniu..teraz mam motywacje bo bede biegala ze swoim chłopakiem pamietaj o rozciaganiu ja do tego dodam cwiczenia z mel b...i nie bede jechała na sucho bo zakupiłam odżywke białkową spalanie i budowa miesni...( na poczatku nie nalezy stosowac białka) jedz posiłek 3-4 godz przed bieganiem ..kiedys zjadłam 2 h i chyba mi sie nie strawiło :P jem normalnie w zimie nie cwiczyłam i nic nie przytyłam.Mysle ze bieganie mialo na to duzy wplyw.POWODZENIA!
zgadzam się, kilogramy kilogramami ale sylwetka się niesamowicie zmienia, zobacz sobie u mnie w pamiętniku :)
16 kwietnia 2013, 16:41
tak nie wolno patrzyc na wage naprawde:) ja sie nawet nie waze sama czuje jak cos jest ie tak ..czuje sie ociezała
16 kwietnia 2013, 16:42
najlepszy jest sport który ci daje satysfakcje ...biegania sprawia ze czuje sie szczesliwsza...i juz nie moglam doczekac sie na ta pogode
- Dołączył: 2012-10-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2158
16 kwietnia 2013, 16:45
Tak naprawdę to ja nienawidzę biegać, ale chcę zrobić coś dla kondycji, mojego ciała i lepszych ocen z wf więc bieganie wydaje mi się najlepszym pomysłem :) Ale liczę że jednak się do niego przekonam :)