- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1079
15 kwietnia 2013, 19:42
Chodzi mi o bieg interwałowy. Jestem początkująca, w czasie biegu mam prędkość 7,5 km/h. a w marszu ok 4,5 km/h i zastanawiam się czy to nie za mało? Z drugiej strony czuję że póki co tylko na tyle mnie stać ale czy to przyniesie jakieś efekty? Proszę o odpowiedzi, napiszcie też jak jest z tym u Was z góry dzięki :)
15 kwietnia 2013, 20:06
malomniej napisał(a):
Lovedresses napisał(a):
malomniej napisał(a):
Ja w czasie interwałów: 8 km/h trucht i 12 km/h bieg.Truchtam 3 min, biegam 1 min i tak 8 razy co daje mi w sumie 32 min.Z czasem kondycja i wytrzymałość Ci wzrośnie, najgorzej jest się wypalić na początku, także ćwicz na tyle na ile dajesz radę i pamiętaj, że że trening nieefektywny to taki, który się nie odbył ;)
Podoba mi się ten Twój trening. A powiesz ile kalorii spalasz? :)
Nie mam pojęcia, nigdy nie sprawdzałam, bo to dla mnie najmniej istotne. Ale przy kolejnym treningu sprawdzę, tzn. wpiszę swoją wagę żeby mi wyświetlało liczbę spalonych kcal ;)
To ja jutro przetestuję na bieżni i sprawdzę! :D masz rację że to mało istotne, ale jakoś mnie motywują te rosnące cyferki z napisem "kcal" :)
15 kwietnia 2013, 21:09
jezeli chodzi o interwał to nie patrz na predkosc tylko na to czy mozesz pobiec szybciej czy nie...to ma byc twój max, pełny gaz. pozaym jezeli chcesz rboic interwały to jezeli cwiczysz oprocz tego na silowni to rób je w dni wolne o niej.Robisz trening interwałowy i...koniec. W praktyce po dobrze wykonanych interwałach watpię bys miala ochotę na jakikolweik jeszcze wysilek.
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
16 kwietnia 2013, 09:16
No nie wiem - to coś wolno. Nie wiem, czy przy takiej kondycji interwały mają w ogóle sens. Ja przy rozgrzewce dochodzę do 7-7.5km/h (normalny średni marsz to 6km/h). Przy interwałach (choć rzadko robię) to szybko = 12-13km/h.