- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
24 sierpnia 2010, 13:15
hej, dziewczyny,
wracam powoli do regularnego biegania, więc trzeba wzmocnić motywację.
mój cel: dobiegnięcie do Aten - bo tam ciepło, miło i przyjemnie :))
w linii prostej z Warszawy to 1600 km. sporo... ale nie niemożliwe ;)
ktoś dołącza?
mój licznik na dzisiejszy poranek:
przebiegnięte: 0 km
zostało: 1600 :))
dzisiaj będzie kilka km mniej, ale to za chwilę małą :D
plus ważna rzecz: z uwagi na to, że biegam sobie wg planów na jednej stronce, gdzie podaje się w milach odległości, będę sobie mierzyć w milach, czyli to będzie 995 mil.
przebiegnięte: 0 Mi
zostało: 995 Mi :))
zapraszam wszystkich chętnych - następne lato w Grecji :D
- Dołączył: 2010-01-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 170
24 października 2010, 01:30
Wracam po przerwie czterodniowej jak ta córka marnotrawna hihi
dzisiaj biegałam od 7 rano- to lubię!
przebiegnięte 12km/80 min
Bilans: 31 km gonięęęe
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
24 października 2010, 21:40
Przebiegnięte: 4,5km
Ogółem przebiegłam: 168,7 km
Do celu: 1431,3 km
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
25 października 2010, 08:21
Ja również wracam po kontuzji, dziś już napewno coś przebiegnę, Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
25 października 2010, 10:33
ja po weekendzie... nie chce mi się iść biegać dziś :/ może się ruszę, a może dzisiejszy brak nadrobię w środę, zobaczę jeszcze ;)
25 października 2010, 10:46
Hej,podziwiam Cię chce56.....nom stoper biegasz,jak ja bym tak chciala;)))ja za 5miesięcy do was wrócę;((Powodzenia;))
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
25 października 2010, 11:27
dopiero za 5 miechów? to jednak poważniejsza sprawa z tą nogą? daj no konkretniejsze informacje
25 października 2010, 11:33
Jak wiesz miałam skrecona kostkę w tym poszły mi wezadła i po 3 tyg chcieli jeszcze na 3 mi dać ale im pusciłam bajeczkę;)i nie dali...
Rehabilitantka powiedziała ze za 5-6 miesiecy noga powinna dojść do siebie a jak na razie to mam uwazać jak chodzę i musze mieć taki usztywniacz;(nadal jestem kuśtyk,nawet nie moge normalnie chodzic bo boli;(Ale wróce do was,obiecuję;)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
25 października 2010, 12:19
Powrót
Hejka po miesiącu przerwy powracam z nowymi siłami;-)
Dopisuję zaległe 24,1km + 4,5km oraz wczoraj 5,5km w 33min
Razem: 73,6km
Zostało: 1486,9km
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
25 października 2010, 12:55
A swoja drogą widzę ze nieźle nabiegałyście kilometrów w tym okresie;-) Brawo!!!!
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
25 października 2010, 12:59
Witajcie ja mam dzisiaj dzień wolny od biegania bo po pracy idę na aerobiki jak wrócę to będzie już super późno ale od wtorku nie ma przebacz biegam codziennie do soboty