Temat: Jak się ubrać zimą?

Hej, mam zamiar zacząć biegać, kiedy nie będzie mrozu. Ale co mam na siebie włożyć, aby nie było mi zimno i żebym się nie przeziębiła? 
Nakładacie czapki, rękawiczki , szaliki? Macie jakieś specjalne kurtki?
Wystarczy mi bluza i leginsy ocieplane? 
Nigdy tego nie robiłam i nie chcę zachorować, więc jestem z góry wdzięczna za wszystkie odpowiedzi :)
Ciepło. :)
Ale to zależy jaka jest pogoda na zewnątrz. Teraz mamy temperatury na plusie więc można się ubrać bardziej jak na wiosenny jogging - ciepłe getry, bluza z długim rękawem na to zarzucić cieplejszy polar i będzie spoko (ew. czapka).
Ale jak przyjdą mrozy...szczerze mówiąc nie wiem bo nigdy w taka pogodę nie biegałam i nie mam takiego zamiaru ;)
naczy w mrozy nie będę biegać, tylko w te dni na plusie ;)

chodzi o to, żeby mnie nie przewiało jak się spocę.. :<
ja zakladam skarpety buty koszulke dres i na górę kamizelke ocieplana czasem czapke jak wieje :) i jest ok nie przeziebiam się
ja bym radziła zacząć biegać na wiosnę, bo teraz łatwo o przeziębienia i w tedy cała motywacja ci uleci :) Nawet jak się ciepło ubierzesz istnieje ryzyko przeziębienia :)

Trzeba sie ubrac tak, zeby zaraz po wyjsciu z domu bylo Ci troszkę chłodno.
Pamietaj, ze zaraz zaczniesz biec i organizm sie rozgrzeje. Jak sie ubierzesz "ciepło", to po 5 min bedziesz zasapana i zmeczona gorącem, a nie biegiem (że o poziomie spocenia nie wspomnę).

Jeżeli masz, albo możesz zakupić to oczywiście odzież techniczna.
Np w Decathlonie marka Kalenji. Relatywnie dobry sprzęt i niezbyt drogi.
Inwestujesz w koszulkę techniczną (pewnie z długim rękawem), spodnie jesienno zimowe do biegania, jakaś bluza techniczna, czapka do biegania i ewentualnie rękawiczki.
Ewentualnie coś wiatroodpornego.
Jak pójdziesz do sklepu to tam zobaczysz, że każdy element jest opisany jako pierwsza, druga, trzecia warstwa. Łatwo dobrać.

Na poczatek faktycznie lepiej odpuścić jakieś bardzo niesprzyjające warunki (deszcz, wiatr, duży mróz), ale to bardziej z przyczyn psychicznych niż fizycznych (na początku lepiej nie kolekcjonować mniej przyjemnych- teoretycznie - doznań).
Jeżeli załapiesz bakcyla, to później będzie Ci bez większej róznicy, czy sypie śnieg, pada deszcz, wieje wiatr (oczywiście też bez przesady ;) ).

Jeżeli natomiast faktycznie boisz się przeziębić, to musisz tylko pamietac o tym, żeby nie pozwolić organizmowi szybko po biegu wystygnąć w zimnym (np przybiegasz po dom i rozmawiasz 10 min z koleżanką, a wiaterak Cię wychładza), tudzież zmarznąć (przez co rozumiem np ubrana odpowiedni do biegania biegniesz w jedną stronę np 15 min, a później wracasz już powłócząc nogami po przesadziłaś i nie masz siły, przez co zamiast utrzymywać temperaturę ciała w biegu, wystygłas i zmarzłaś wlokąc się spacerkiem do domu).
Samo bieganie przy takiej pogodzie jak jest teraz (a nawet przy mrozach), jest super, świetnie poprawia odporność organizmu i sprawia ogromną frajdę.
Dużo fajniej się biega teraz niż np latem.

pzdr

r

Powyżej 10 stopni (a nawet 8) - sama koszulka
Powyżej 0 - dodatkowo bluza
Poniżej 0 (biegałam do max -12) - dwie koszulki plus bluza plus getry termiczne plus spodenki 3/4

Na głowę opaska + kaptur (z reguły kaptur zdejmuję po jakiś 2km bo mi za ciepło)
Rękawiczki poniżej 0 (ale też zdarza mi się zdejmować bo za ciepło)

No i rafalmruk ma rację - jak tylko wyjdziesz to musi ci być chłodno (choć ja wolę, żeby było mi prawie zimno) 

Powiem jak ja się teraz ubieram:
bluzka termoaktywna z długim rękawem, na to bluzka termoaktywna z krótkim rękawem ( szybko marzną mi ręce i dłonie), do tego bluza sportowa z kapturem i stójką żeby szyi nie przewiewało, rękawiczki, czapka, spodnie Adidasa Clima 365 ocieplane, ciepłe skarpetki koniecznie wysokie, żeby ścięgna Achillesa nie przewiało i buty do biegania które noszę cały rok bez względu na pogodę.
Jak się biegnie to zimna nie czuć. Najważniejsze żeby zbyt długo się nie zatrzymywać, wtedy żadna choroba Cię nie dopadnie. Nawet dzięki temu się bardziej wzmocnisz
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.