Temat: Bieganie od 1 stycznia :)

Zachęcam wszystkich do zapisów do biegania od 1 stycznia :)

Będziemy robić tabelki jakieś rywalizację itd :) Pozdrawiam

Ps. Wracam do biegania po przerwie, nie zaczynam :) Ale potrzebne mi trochę rywalizacji...pozdrawiam :)
I dobrze, lepiej poczekać niż skręcić nogę. Co do marszobiegów to chyba też zacznę. Muszę tempo poprawić, bo to wstyd i hańba tak wolna się poruszać.
styczeń 14km/145km/170km
cel roczny 145km/2100km

ale pięknie :) ja dziś 11 km

laryska1980 napisał(a):

I dobrze, lepiej poczekać niż skręcić nogę. Co do marszobiegów to chyba też zacznę. Muszę tempo poprawić, bo to wstyd i hańba tak wolna się poruszać.


laryska
wstydem to by było w ogóle się nie ruszać! Nie ważne jak szybko biegasz, ważne że posuwasz się do przodu;) A marszobiegi to super sprawa:)
Laryska, co Ty myślisz, że każda z nas od pierwszego biegu waliła sprintem 10km? :-) Nie przejmuj się tempem, wręcz zacznij wolniej, żeby się kolana przyzywyczaiły do biegania, a tempo podkręca minimum po mieśiącu truchtania, albo w ogóle uprawiaja marszobiegi - ja się za pół godziny wybieram na marszobieg właśnie. Na termometrze -13C, i kuuuupa śniegu :-D

Dzień dobry :) bo ja mam kompleksy przy Was. Ale już nie marudzę. Dzisiaj u mnie pada deszcz na zmrożony śnieg. Mam wątpliwość co do sensu wychodzenia na bieganie. A mi jeszcze 21 km do celu styczniowego zostało.
Marznąca mrzawka nie jest dobrą pogodą... u mnie było w końcu -13,5C ...ale prawie bez wiatru, bez opadu śniegu... no bajka!! I jeszcze biegało ze mną dwóch najważniejszych mężczyzn w moim życiu - mąż i brat :-)
Wspaniale :) ja muszę poczekać aż synek urośnie i też będzie biegał, bo na razie to tylko z mężem mogę.
Cześć Dziewczyny.
W końcu nie wiem czy wypada wrzucić tutaj moje weekendowe dziewicze narty biegowe czy nie?
Co o tym myślicie?

Na pewno dorzucam wczorajsze zbieganie ze szczytu góry (ale taki bieg daje w kość:)).
Drogi w górę nie liczę, bo to typowa piesza wspinaczka była.

5  /  44,3  /  60
Dzisiaj ciut powyżej 7 km :) U nas ciepło. Dwa dni temu zamarzałam, dziś się roztapiałam... ech co za aura ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.