Temat: Biegiem... po mniejszy brzuch !

Mam czas do 20 lipca 2013 r. zeby schudnąć 8 kg. W związku z tym czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak i ile biegać aby schudnąć, szczególnie chodzi mi i oponkę na brzuchu...
Może napiszemy w tym wątku wszystko od A do Z jak powinno wyglądać bieganie mające na celu redukcje tkanki tłuszczowe ? Każdy będzie miał napisane wszystko i przejrzyście w jednym wątku.
Dodam, że w grudniu planuję zakup pulsometru, co może ułatwi mi sprawę ;) 
Kobieto ubierasz buty i biegniesz ile wytrzymasz, a potem probujesz wydluzyc czas do minimum 30 min. Koncentruj sie na oddechu i rownym tempie. Jest mnostwo programow dla poczatkujacych biegaczy. Ot cala filozofia...

Co do pulsometru to moge Ci poradzic Suunto. Nie kupuj taniego badziewia, bo albo sie szybko psuja albo w ogole nie dzialaja. A i wazne zeby pulsometr mial dodatkowo pas.
wiecej bys mogła schudnąc niż 8 kg ;) do lipca tyle czasu ale skoro 8potrzebujesz to ok moze nawet do maja dasz rade napewno, zdrowa dieta 1500kcal plus cw to sukces
zaczynasz moze dzis biegac? bo ja wlasnie tak
Twoje postanowienie odnosnie kolacji nie jest madre - spowolnisz tylko metabilizm  - odradzam 

PaniDynia napisał(a):

Twoje postanowienie odnosnie kolacji nie jest madre - spowolnisz tylko metabilizm  - odradzam 


Dokladnie, kolacja jest wazna... a juz zwlaszcza jak bedziesz biegac wieczorami, to posilek po treningu to mus!

szprotkab napisał(a):

Kobieto ubierasz buty i biegniesz ile wytrzymasz, a potem probujesz wydluzyc czas do minimum 30 min. Koncentruj sie na oddechu i rownym tempie. Jest mnostwo programow dla poczatkujacych biegaczy. Ot cala filozofia...Co do pulsometru to moge Ci poradzic Suunto. Nie kupuj taniego badziewia, bo albo sie szybko psuja albo w ogole nie dzialaja. A i wazne zeby pulsometr mial dodatkowo pas.
ja mam najtańszy decatlonowski i jest super za chyba 50 zł z pasem oczywiscie. Jak się nie biega w 10 osób z takimi tanimi- wtedy moga na takich być zakłócenia to jest ok 

szprotkab napisał(a):

Kobieto ubierasz buty i biegniesz ile wytrzymasz, a potem probujesz wydluzyc czas do minimum 30 min. Koncentruj sie na oddechu i rownym tempie. Jest mnostwo programow dla poczatkujacych biegaczy. Ot cala filozofia...Co do pulsometru to moge Ci poradzic Suunto. Nie kupuj taniego badziewia, bo albo sie szybko psuja albo w ogole nie dzialaja. A i wazne zeby pulsometr mial dodatkowo pas.

Biegam od kilku miesięcy co 2-3 dni średnio po 40-50 min. i nie zauważyłam spadku wagi dlatego założyłam ten wątek..
ja tez codziennie w sumie od niedawna ! waga pocz ponad 55 teraz 54.6

brzydula99 napisał(a):

szprotkab napisał(a):

Kobieto ubierasz buty i biegniesz ile wytrzymasz, a potem probujesz wydluzyc czas do minimum 30 min. Koncentruj sie na oddechu i rownym tempie. Jest mnostwo programow dla poczatkujacych biegaczy. Ot cala filozofia...Co do pulsometru to moge Ci poradzic Suunto. Nie kupuj taniego badziewia, bo albo sie szybko psuja albo w ogole nie dzialaja. A i wazne zeby pulsometr mial dodatkowo pas.
Biegam od kilku miesięcy co 2-3 dni średnio po 40-50 min. i nie zauważyłam spadku wagi dlatego założyłam ten wątek..
a co jadasz? moze spadlas w obwodach? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.