- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2012, 10:05
Dziewczyny! Serio! Bieganie to naprawdę świetna sprawa! Kształtuje
wszystkie partie ciała! Wysmukla nogi, ręce i brzuch, podnosi i
zaokrągla pośladki. Zmniejsza cellulit! Nie ma nic lepszego na odchudzanie!
A ilu fajnych facetów można spotkać w czasie treningu! ;)
Podzielcie się swoimi wrażeniami! Ja po 3 tygodniach biegania (z kilkudniową przerwą na pobyt w domu) mogę z ręką na sercu powiedzieć, że bieg w połączeniu z balsamem rozgrzewającym znacznie zmniejszył mój cellulit! Poza tym powolutku znika mi tłuszczyk z okolicy pach!!
Jeżeli jesteś początkująca i 30-minutowy bieg to dla Ciebie coś niemożliwego to zacznij od marszobiegu! TUTAJ przykładowy plan treningu.
11 powodów dla zagłębienia się w tajniki biegania:
(znalezione w necie)
1. Jest najefektowniejszą formą treningu. Nawet w krótkim czasie można w niesamowitym stopniu poprawić sprawność.
2. Wzmacnia mięśnie i ścięgna.
3. Doskonale pomaga zrzucić zbędne kilogramy. Spalamy więcej kalorii niż podczas jeżdżenia na rowerze czy pływania.
4. Wzmacnia układ krwionośny, a w szczególności serce.
5. Ze wszystkich sportów jest najmniej absorbujące. Biegać można wszędzie i zawsze.
6. Wspomaga wydzielanie hormonu wzrostu, co sprawia, że wygląda się młodziej.
7. Nie kosztuje i przy odpowiedniej technice jest dziecinnie proste. Potrzebne będą buty, ubranie i ewentualnie pulsomierz.
8. Jest doskonałą metodą na odstresowanie się.
9. Obniża poziom „złego” i podnosi poziom „dobrego” cholesterolu.
10. Powoduje wydzielanie się hormonu szczęścia i zwiększa pewność siebie.
11. Wspomaga produkcję limfocytów - białych ciałek krwi odpowiedzialnych za walkę z infekcjami i chorobami.
Edytowany przez Salemka 24 lipca 2012, 10:06
24 lipca 2012, 13:13
24 lipca 2012, 13:16
Widocznie akurat Tobie nie przypasowały. Z butami to trochę, jak ze stanikiem - trzeba sobie dopasować ;)
24 lipca 2012, 13:27
24 lipca 2012, 13:36
No akurat mi nie przypasowały, dlatego byłabym ostrożniejsza z polecaniem szerokiemu gronu odbiorców konkretnych butów.Poza tym, dobranie odpowiedniego obuwia zależy od tylu różnych czynników, że nie ma się co nad tym dłużej rozwodzić ;]Widocznie akurat Tobie nie przypasowały. Z butami to trochę, jak ze stanikiem - trzeba sobie dopasować ;)
Edytowany przez rafalmruk 24 lipca 2012, 13:36
24 lipca 2012, 13:39
24 lipca 2012, 13:42
24 lipca 2012, 13:43
a jakie buty polecacie? czy ma sens wydawaś kupę kasy na jakieś reeboki, nike, adidas? czy są tylko przereklamowane?
24 lipca 2012, 13:44
JEŚLI CHODZI O ORBITREK TO Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA MOGĘ POWIEDZIEĆ ŻE BIEGANIE DAJE LEPSZE EFEKTY.
Orbitrek mam już 3 lata i potrafię niekiedy 3-4 razy w tygodniu po 60 minut na nim się bujać, od 2 miesięcy biegam i powiem szczerze że widzę o wiele lepsze efekty a satysfakcja po biegach cudowna.
24 lipca 2012, 13:50
Ja osobiście zabiegałem chyba dwie pary (z czego jedna wciąż jest w domu i służy mi do treningów domowych), moja żona i znajomi też biegają w Kalenji i sobie chwalą, więc przynajmniej ja mam podstawy, żeby te buty (zresztą nie tylko buty, bo ciuchy również) polecać.Natomiast zadaniem kupującego jest pójść i sprawdzić, czy te buty mu pasują, jak się w nich czuje itd.Chyba tylko idiota (albo ktoś z bardzo dużą ilością 0 na koncie) kupił by buty do biegania (zresztą, każde inne też) bez wcześniejszego ich przymierzenia.
Edytowany przez afera85 24 lipca 2012, 13:57
24 lipca 2012, 13:56
JEŚLI CHODZI O ORBITREK TO Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA MOGĘ POWIEDZIEĆ ŻE BIEGANIE DAJE LEPSZE EFEKTY. Orbitrek mam już 3 lata i potrafię niekiedy 3-4 razy w tygodniu po 60 minut na nim się bujać, od 2 miesięcy biegam i powiem szczerze że widzę o wiele lepsze efekty a satysfakcja po biegach cudowna.