30 czerwca 2012, 01:41
Chcialabym zacząć w koncu systematycznie biegać ale zauwazyłam że strasznie sie męczę - do niedawna paliłam paczkę fajek dziennie i myślę, że to teraz wychodzi.. Zaczynam od tak smiesznej ilości kółek (biegam na stadionie), że aż wstyd. Są dni gdzie wolnym biegiem zrobie 7 i padam, czasami po 2 mam dosyć. Jestem zdegustowana, bo szkoda mi marnować czas, na 2-7 kółek dziennie bo to nic. Chciclabym biegać koło godziny dziennie oczywiscie z przerwami, ale niewiem czy dojde do takiej kondycji, skoro zwiekszanie stopniowe ilosci okrazen to dla mnie kosmos. :(
Edytowany przez ChildOfSunday 30 czerwca 2012, 01:42
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 93
15 lipca 2012, 10:32
Z przeczytanych powyżej postów dobrze wnioskuję, że nie warto inwestować w pulsometr? Szczerze mówiąc sporo się na ten temat naczytałam i stwierdzam, że to fajny, ułatwiający życie 'dodatek' (oczywiście, nie można nazwać tego rzeczą obowiązkową przy treningu)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
15 lipca 2012, 19:22
dubba napisał(a):
Z przeczytanych powyżej postów dobrze wnioskuję, że nie warto inwestować w pulsometr? Szczerze mówiąc sporo się na ten temat naczytałam i stwierdzam, że to fajny, ułatwiający życie 'dodatek' (oczywiście, nie można nazwać tego rzeczą obowiązkową przy treningu)
Sama sobie bardzo dobrze odpowiedziałaś.
- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 27
16 lipca 2012, 02:55
O inwestowaniu w pulsometr powinny pomyśleć przede wszystkim osoby, które już od jakiegoś czasu biegają i nie odpuszczą sobie dwa dni po zakupie. Takie urządzenie będzie zwłaszcza pomocne w utrzymaniu dyscypliny treningowej, a przez to wyniki powinny się poprawić. Dla jednego będzie to czas na dystansie, dla drugiego liczba spalonych kalorii, ale ruch będzie efektywniejszy. I bezpieczniejszy, bo nie przeforsuje się organizmu zbyt intensywnym ćwiczeniem.
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 30
25 lipca 2012, 17:46
rafalmruk napisał(a):
Przestań biegać codziennie - daj organizmowi czas na odpoczynek, to i efekty biegowe będziesz miał lepsze i ryzyko kontuzji się zmniejszy.Poza tym niebezpieczeństwo jest takie, ze po początkowym okresie euforii przychodzi zmęczenie i znużenie nie tyle fizyczne co psychiczne, które może się skończyć zaniechaniem treningów.Na to trzeba uważać.pzdr
Właśnie dlatego przydatne są pulsometry. Kontrolując puls, można dostosować odpowiednie dla siebie tempo i rytm.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
25 lipca 2012, 23:14
MonarchyOfRoses napisał(a):
rafalmruk napisał(a):
Przestań biegać codziennie - daj organizmowi czas na odpoczynek, to i efekty biegowe będziesz miał lepsze i ryzyko kontuzji się zmniejszy.Poza tym niebezpieczeństwo jest takie, ze po początkowym okresie euforii przychodzi zmęczenie i znużenie nie tyle fizyczne co psychiczne, które może się skończyć zaniechaniem treningów.Na to trzeba uważać.pzdr
Właśnie dlatego przydatne są pulsometry. Kontrolując puls, można dostosować odpowiednie dla siebie tempo i rytm.
....co nie ma nic wspólnego z tym, że zmęczone mięśnie nie mają czasu na regenerację, przez co trening przestaje być efektywny, a w końcu dorabiamy się kontuzji.
Codziennie (a nawet kilka razy dziennie), trenują zawodowcy, ale im odpowiednio przygotowani ludzie układają odpowiedni plany oraz dbają o to, żeby odpowiednio się regenerowali w odpowiednich warunkach przy użyciu odpowiedniego sprzętu, do którego zwykły śmiertelnik nie ma żadnego dostępu.
Nie wspomnę tutaj o odpowiedniej, indywidualnie dopasowanej do człowieka, cyklu w jakim się znajduje itd diecie.