Temat: Jak polubić bieganie?

Witam.

Przeczytałam dzisiejszy wpis na forum o bieganiu, który bardzo mnie zmotywował. Kiedyś próbowałam biegać, ale po 2 minutach już nie umiałam nawet oddychać;D Moja kondycja jest bardzo kiepska. I stąd moje pytanie. Może macie jakieś złote rady dotyczące biegania? Ile czasu na pierwszy raz? Jaka rozgrzewka i ile czasu? Lepiej biegać rano czy wieczorem? Opowiedzcie proszę jaki był Wasz "pierwszy raz" i jak sie przygotowywaliście do tego? Nie mam odpowiednich butów sportowych, ale narazie nie chcę kupować, bo nie wiem czy po jednym dniu się niezniechęcę..

Pasek wagi

Plan Pumy 6tyg. Info w necie.   http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Biegam rano. Buty kupiłam za 80zł bo mi szkoda było na droższe ale czuć różnice, w zwykłych adidasach bieganie to katorga.

Ogólnie polecam :) Endorfin mam co nie miara.

Plan Pumy czy plan 10tygodniowy jest idealny dla osoby, która nie ma kondycji.
Ja lubię biegać rano, teraz biegam wieczorami, bo o 8 już jest duchota. Nigdy nie biegać bez śniadania, czy w ogóle bez jakiekolwiek jedzenia w żołądku, bo się po prostu nie ma siły, wiem z doświadczenia.

Najgorsze do "polubienia" to początki, kondycja straszna itp. ale później jest coraz lepiej, naprawdę!
O tak nie na pusty żołądek. Choćby głupi banan ale musi być tak godzinkę przed, mi się wtedy najlepiej biega :)
Zgadzam się z przedmówczyniami - na początek marszobiegi to idealne rozwiązanie - sama zaczynałam od jednej minuty biegu na cztery marszu raz w tygodniu, a niedawno byłam w stanie przebiec pół godziny prawie bez przerw.... i biegałabym dalej, gdyby nie problemy z kręgosłupem i właśnie brak dobrych butów...
ja biegam rano, po sniadaniu:) zacznij od spacerow okolo 40min, i truchtaj od czasu do czasu..tyle ile dasz rade, zeby sie nie zdyszec:) moze np. rob tak przez tydzien i zobaczysz jak sie z tym czujesz..potem coraz bardziej wydluzaj trucht i nim sie obejzysz bedziesz juz smigac przez 40 min:) zaznaczam, ze trucht ma byc truchtem, a nie jakims bieganiem na wyscigi! jako rozgrzewke proponuje troche typowych cwiczen rozciagajacych nogi, po bieganiu tez zrob cwiczenia rozciagajace:) wierze, ze dasz sobie rade, bo bieganie to swietna sprawa!:)
mam pytanko w tym planie pumy bieg ma byc wolny czy szybki?
Pasek wagi

Wolniutki Kochana :) Z zerową kondycją trzeba stopniowo się wdrażać bo inaczej zapał minie po 20 metrach sprintu :)

Bieg w planie pumy to trucht.

Ja bym na początek radziła biegać na przemian z szybkim chodem. Ja właściwie tak zaczynałam. Nie zniechęcisz się tak szybko dzięki temu. Po malutku osiąga się co raz to większe czasy. Ja swojego początku nie pamiętam szczerze powiedziawszy. Czuje się jakbym całe życie to robiła i mam zamiar do końca życia biegać.
Nie ma reguły czy rano czy wieczorem. Musisz sama się przekonać kiedy lepiej Ci się biega. Każdy organizm ma inne predyspozycje,
Ja biegam i rano i wieczorem. Trzeba dużo płynów wypijać w ciągu doby bo inaczej organizm odmawia posłuszeństwa. Jeść trzeba jak najbardziej, ale coś delikatnego na 1-2 h przed bieganiem.
Pasek wagi
1) marszobiegi np plan pumy lub plan 10tygodniowy zrob
2) jakies 20min przed treningiem zjedz kromke razowca z miodem albo jakiegos banana
3) ja wole biegac wieczorem ale chyba to zalezy od czlowieka
4) nie zniechecaj sie i wyjdz pobiegac zawsze wtedy kiedy masz to w planie nawet jesli mialby to byc nieskonczony trening
5) truchtaj, nie biegaj szybko. Wazne jest to zebys utrzymywala niskie tetno a nei wysokie.
6) zainwestuj w pulsometr- jak zobaczysz ile spalasz  kalori to dac ci to kopa do dalszych treningow
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.