6 maja 2012, 19:53
Dla obeznanych, mam kilka nurtujących mnie pytań, bo od jutra zaczynam bieganie, po krótkiej przerwie (nie biegam od tygodnia, biegałam przez miesiąc).
1. Ile mogę stracić na wadze/w obwodzie ud biegając przez tydzień, codziennie ok 60min?
2. Czy owijanie się folią spożywczą (talia) znacznie przyspieszy spalanie tłuszczu?
3. Jakie odległości na początek (dodam, że za oknem mam piękny park bydgoski^^)?
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 312
7 maja 2012, 20:25
hehe bieganie fajna sprawa :D
Bardzo polecam, ja po odstawieniu słodyczy i bieganiu co 2 dzień 3x w tygodniu, pozbyłam się cellulitu i kilogramów ^^
Mam tylko pytanie do Was, o jakiej porze dnia biegacie i w jakich odstępach czasowych od posiłków.. Nurtuje mnie to już jakiś czas, bo dużo ludzi pisze , że najlepiej biegać przed śniadaniem na czczo, inni z kolei nie przywiązują wagi do godziny biegania i ja sama nie wiem..
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1088
7 maja 2012, 21:00
Pakiko napisał(a):
hehe bieganie fajna sprawa :DBardzo polecam, ja po odstawieniu słodyczy i bieganiu co 2 dzień 3x w tygodniu, pozbyłam się cellulitu i kilogramów ^^Mam tylko pytanie do Was, o jakiej porze dnia biegacie i w jakich odstępach czasowych od posiłków.. Nurtuje mnie to już jakiś czas, bo dużo ludzi pisze , że najlepiej biegać przed śniadaniem na czczo, inni z kolei nie przywiązują wagi do godziny biegania i ja sama nie wiem..
Ja zaraz po wstaniu zabieram sie za szklankę niegazowanej wody i przez 20 minut wypijan jakieś 25ml w miedzy czsie pól banana (za rada jednej z vitalijek) bo ja na pusto daleko bym nie pobiegla. Biegam o 5 nad ranem, bo o 6 muszę juz zając sie dziećmi i normalnie zacząć dzien, a wieczorem chce pobyć z lubym a nie katowac sie w samotności :)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
7 maja 2012, 21:13
Ja w tamtym roku jak biegałam rano, to wyłącznie piłam herbatę przed. Kiedy zjadłam cokolwiek to zaraz kolki, zmęczenie i nudności...
Zastanawiam się, czy znów się za to nie zabrać; mam fajną trasę na 5 km (myślę, że to jak dla mnie, laika, około godziny biego-marszu).
A co robicie w dni, kiedy nie biegacie? Bo rozumiem, że większość z Was biega 3 razy w tygodniu?
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 312
7 maja 2012, 22:10
Ja jak nie biegam to jeżdżę rowerkiem, ok godziny, w sumie to przejeżdżam tą samą trasę, którą przebiegam + obrzeża lasu ;)
8 maja 2012, 09:34
najlepiej biegać po lekkim śniadaniu tak myślę, bynajmniej ja tak robię + szklanka wody:)