16 marca 2012, 17:40
Odchudzam się, chcę schudnąć wiem, że poprzez bieganie szybciej lecą te kg ale nie mam kompletnie motywacji do biegania. Chcialam rano biegać ale zaś nie chce mi się wczas wstawać. Nie chcę aby ktoś mnie widział. Pomożcie, prosze
16 marca 2012, 19:02
a może jakiś ustalony schemat np. plan Pumy? jak już zaczniesz to będzie łatwiej kontynuować^^
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto:
- Liczba postów: 361
16 marca 2012, 19:17
Ja rano choćbym 5 budzików nastawiła nie wstanę, heh. U mnie za bardzo nie ma gdzie biegać niestety, żadnego parku, jeden mały lasek, ale boję się go trochę i raczej nie odwiedzam tego terenu. Trochę kiepsko :p
Pooglądaj jakieś motywujące foty :D
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
16 marca 2012, 21:35
Przestań się wstydzić i biegaj kiedy możesz. Czego się wstydzić?
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 210
18 marca 2012, 12:12
duzaaa napisał(a):
a może jakiś ustalony schemat np. plan Pumy?
gdzie taki plan mogę znaleźć? Czy jest on odpowiedni dla początkujących? ;P
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6
19 marca 2012, 10:37
ja biegam wieczorem, bo bardzo ciężko mi rano wstać..
a jeśli chodzi o motywację to ja po bieganiu lepiej się czuje, jestem dotleniona, pełniejsza energii i to mnie motywuje na następny raz, a gdy zdarzy się, że motywacji zabraknie to odpalam kilka zdjęć na necie z szczupłymi, pięknymi kobietami i wtedy nogi same mnie ciągną na zewnątrz, bo przecież chcę wyglądać lepiej, prawda? :)