11 marca 2012, 14:38
Hej dziewczyny.
Wczoraj postanowiłam ze zaczynam ćwiczyc. Chcialabym przedewszystkim nabrać kondycji i uwolnić się od stresów, rozładować jakoś napięcie. Byłam wieczorem biegać, biegałam 33 minuty. I teraz sie zastanawiam, czy mam isc dzisiaj biegać czy może jutro? Nie chce zrobić sobie problemów ze zdrowiem, nie jestem wytrenowana, nie wiem na ile moge sobie pozwolić.
Zaczynam biegac może powinnam mieć jakiś plan? Że np na poczatku 3 razy w tyg po 30 minut?
Prosze dziewczyny (i chłopaki) może ktoś z was sie zna i mógłby mi pomóc jak to rozplanowac?
Zgóry dziękuję! :*
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
11 marca 2012, 14:41
na pewno nie codziennie. zwłaszcza na początek. daj mięśniom odpocząć. 3 razy w tygodniu chyba będzie OK.
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto:
- Liczba postów: 609
11 marca 2012, 14:43
Jeżeli chcesz, to idz! Sama najlepiej wiesz, co czujesz. Nie bój się, nie przetrenujesz się. Organizm da Ci znak, jak będzie dla niego za dużo. Ja gdy zaczynałam biegać też byłam kompletnie zielona, a biegałam po pół godziny trzy dni pod rząd i dzień regenreacji i nic mi się nie stało :).
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2057
11 marca 2012, 14:45
tak duzo biegacie? A biegalyscie wczesniej? Matkoo jestem w szoku .
Ja planuje ale za kilka dni bo ostatnio u mnie bardzo wieje i nie da rady. Kiedys jak chcialam pobiegac to chwila moment i juz szlam bo zadyszka, brak sily ..
11 marca 2012, 14:47
Ja własnie od jutra zaczynam biegać co dwa dni 30-40min
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto:
- Liczba postów: 609
11 marca 2012, 14:48
Oktaniewa napisał(a):
tak duzo biegacie? A biegalyscie wczesniej? Matkoo jestem w szoku . Ja planuje ale za kilka dni bo ostatnio u mnie bardzo wieje i nie da rady. Kiedys jak chcialam pobiegac to chwila moment i juz szlam bo zadyszka, brak sily ..
wcześniej znaczy się na zajęciach z wychowania fizycznego, czyli troche lat temu ;). też mnie dziwi, że po nic nie robieniu mogę tak długo biegać, tym bardziej, że palę. może to od tego, że dużo się chodzi?
11 marca 2012, 14:50
tak co 2-3 dni będzie najlepiej
11 marca 2012, 14:52
ja kiedyś ternowałam sport wyczynowo, ale juz mineły 3 lata. Tez sie zdziwiłam ze daje rade 30 minut i nie bylam jakas szczególnie zajechana. Ale stwierdzam że chyba co 2 dni, czyli tak 3 lub 4 razy w tyg, bo nie chce nabawić się kontuzji,
Dziewczyny które chcą biegać może założymy jakąś grupę biegową? :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
11 marca 2012, 14:53
.
Edytowany przez naturminianum 19 lutego 2013, 13:34
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 63
11 marca 2012, 14:56
nic się nie stanie jak będziesz biegała sześć dni w tygodniu, jeden dzień dać odpocząć nogom to wystarczy. Ja tak robiłam i niedługo znów zaczynam, żeby szybko wrócić do formy. :)