- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lutego 2012, 22:02
9 lutego 2012, 13:56
9 lutego 2012, 14:07
9 lutego 2012, 14:09
9 lutego 2012, 14:09
Słuchajcie, a ja mam do Was pytanie - biegam, żeby schudnąć. I wszędzie (to znaczy w Internecie ;) ) jest napisane, że efektywne spalanie tknaki tłuszczowej następuje przy tętnie ok 75% maksymalnego tętna. Ja biegam już od dawna, biegam długo ale...hm....nie na maxa. Wczoraj zrobiłam wyjątek - biegłam moim zdaniem bardzo intensywnie. Zmierzyłam puls i co? 65% tętna. A powiem Wam, że bardzo "mocno" biegłam. To jakie jest to bieganie na 75% ?? Sprint?
Z drugiej strony usłyszałam - z kolei w TV - że idealne tempo begania jest wtedy gdy możemy spokojnie rozmowę przeprowadzić. A nijak się to nie ma do 75% tętna, przy którym ja ledwo oddycham....
Moje pytanie brzmi: Jak w związku z tym efektywnie biegać, żeby spalić tłuszcz?
9 lutego 2012, 20:54
9 lutego 2012, 21:15
10 lutego 2012, 15:49
Słuchajcie, a ja mam do Was pytanie - biegam, żeby schudnąć. I wszędzie (to znaczy w Internecie ;) ) jest napisane, że efektywne spalanie tknaki tłuszczowej następuje przy tętnie ok 75% maksymalnego tętna. Ja biegam już od dawna, biegam długo ale...hm....nie na maxa. Wczoraj zrobiłam wyjątek - biegłam moim zdaniem bardzo intensywnie. Zmierzyłam puls i co? 65% tętna. A powiem Wam, że bardzo "mocno" biegłam. To jakie jest to bieganie na 75% ?? Sprint? Z drugiej strony usłyszałam - z kolei w TV - że idealne tempo begania jest wtedy gdy możemy spokojnie rozmowę przeprowadzić. A nijak się to nie ma do 75% tętna, przy którym ja ledwo oddycham.... Moje pytanie brzmi: Jak w związku z tym efektywnie biegać, żeby spalić tłuszcz?
Pytanie, jak wyznaczyłaś tętno maksymalne. Jeśli z tabelki, to prawdopodobnie masz po prostu inne.
T.
12 lutego 2012, 15:18
11 czerwca 2012, 10:45
dziewczyny. nie wierzę gdy ktoś pisze, że trzyma diete, biega dziennie 1,5h od kilku tygodni i waga nie drga. to jest fizycznie niemożliwe. NIEMOŻLIWE. nawet z problemami z tarczycą waga by drgnęła (moja współlokatorka jest tego przykładem) więc albo przejrzyjcie swoje jadłospisy (możecie tu wpisać) albo weźcie się poważnie do roboty. BIEGANIE odchudza. trzeba tylko zachowac rownowagę. a jeśli chodzi o to, że organizm przyzwyczaja się do wysiołku i nie chudnie to kolejna bzdura. trzeba by trenować latami, profesjonalnie zeby cos takiego stwierdzic, ale chodzi raczej o to, ze czlowiek sobie zwieksza kalorie gdy biega i dlatego nie chudnie. robi to podświadomie, po prostu brakuje mu energii wiec wiecej je.
11 czerwca 2012, 12:58
nieprawda - to jest możliwe, podczas biegania spalasz tłuszcz, ale jednocześnie kształtujesz mięśnie. Mięśnie są dużo cięższe od tłuszczu, więc waga wagą, ale efekty powinny być widoczne gołym okiem i sprawdzalne centymetrem ;-)