Temat: Bieganie dla ZUPEŁNIE początkujących

Cześć, znalazłam bardzo fajny trening dla zupełnie początkujących biegaczy. Jest to najtańsza i chyba najlepsza forma zrzucania sadełka. więc do dzieła!


Zanim rozpoczniesz realizację poniższego programu, przygotuj swoje nogi do wysiłku uprawiając marsz przez 8 dni:
maszeruj po 20 minut dziennie przez pierwsze 4 dni, a następnie zwiększ do 30 minut dziennie przez kolejne 4 dni.

Teraz jesteś gotowy/-a do rozpoczęcia pierwszego tygodnia. W każdym tygodniu uprawiaj marszobiegi w poniedziałek, środę, piątek i sobotę, a we wtorek, czwartek i niedzielę zrób sobie wolne lub wychodzimy na spacer (bez biegania).

10-TYGODNIOWY PLAN TRENINGOWY:
Tydzień 1 Biegnij 2 minuty, maszeruj 4 minuty. Powtórz 5 razy.
 
Tydzień 2 Biegnij 3 minuty, maszeruj 3 minuty. Powtórz 5 razy.
 
Tydzień 3 Biegnij 5 minut, maszeruj 2,5 minuty. Powtórz 4 razy.
 
Tydzień 4 Biegnij 7 minut, maszeruj 3 minuty. Powtórz 3 razy.
 
Tydzień 5 Biegnij 8 minut, maszeruj 2 minuty. Powtórz 3 razy.
 
Tydzień 6 Biegnij 9 minut, maszeruj 2 minuty. Powtórz 2 razy, a następnie biegnij 8 minut.
 
Tydzień 7 Biegnij 9 minut, maszeruj 1 minutę. Powtórz 3 razy.
 
Tydzień 8 Biegnij 13 minut, maszeruj 2 minuty. Powtórz 2 razy.
 
Tydzień 9 Biegnij 14 minut, maszeruj 1 minutę. Powtórz 2 razy.
 
Tydzień 10 Biegnij 30 minut.


Kto zaczyna ze mną od jutra przygotowania????? Ja idę rano pomaszerować :)
a ja sie dołączam bo ostatnio nic mi sie nie chce i czuje jak w sadło obrastam , biegałam juz kiedys w sumie dobrze mi szło ale przestałam bo złapała mnie jakas choróbsko i ciagle sie źle czułam :((( i nie miałam siły na nic ale juz mi troche lepiej wiec moge sie przyłaczyc od jutra :)
JA też się dołącze, miałam od jutra zacząć biegać :D:D:D
izezkaa i jesteśmy z tej samej miejscowości :D:D tzn ja jestem w Warszawie na wakacjach ;P Może zaczniemy razem biegać ??
Bardzo chętnie do Ciebie dołączę. :)
Pasek wagi
Martika ja zaczynam od samego początku czyli najpierw marsz. W jakiej dzielnicy mieszkasz? Ja na kabatach. Zapraszam wszystkie dziewczyny z kabat.

Lece dopiero wieczorem bo dziś jest strasznie gorąco w dzień :)
Zaczynam dietę dopiero za 8 dni, ale to akurat czas na przygotowanie się do biegów, czyli startuję z treningami od soboty 4 lipca.
Mój 1dzień marszu minął :) A Wy jak tam się trzymacie ??
A ja mieszkam na Natolinie :D Bliziutko :P
ja niestety dałam ciała wczoraj..... zleniłam się totalnie i nie poszłam. dziś idę bo mi głupio, że sama założyłam wątek i nic z tym nie robię....... 

też potrzebuję najwyraźniej kopniaka :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.