26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Wichrowe Wzgorza
- Liczba postów: 105
8 maja 2008, 10:46
Ja wczoraj zaczelam - marszobieg przez 20 min, niby nic wielkiego a dzisiaj ledwo chodze! ratunku! Najgorszy problem mialam jednak z oddechem!!! Zatykalo mnie! Poprosze o wskazowki jak z tym sobie poradzic. Dzieki!
8 maja 2008, 13:20
I już jestem po bieganiu w neoprenie :) było super. Nie czuć było, że jest się mokrym pod spodem, tylko czułam ciepło. Jak chciałam zdjąć spodenki, okazało się, że bielizna pod spodem była cała mokra!!! i moje ciało też. Generalnie wygodnie się mi w tym biegało. Poza tym czułam taki lekki ścisk i to chyba dobrze robi na mięśnie i wszystkie ścięgna. Czytałam, że są one polecane przy bolących pachwinach i generalnie jak coś boli.
Ja kupiłam spodenki za 12,50 funta tj. przeliczając funta za 4,3 zł otrzymujemy 54 zł, co uważam nie jest bardzo drogo. Widziałam na ebay szorty z neoprenu za prawie 300 zł i się przeraziłam. Moje były kupowane w Decathlon (i taki mają napis na metce) a produkowane w Tajlandii. Ale myśle, że to dużej różnicy nie sprawi. Ok papa
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
9 maja 2008, 10:40
zaliczone 45minut biegania, było by lepiej gdyby nie to że mojemu psu zachciało sie amorów z jakims innym psem czy to suczką, a nie mogłam łobuza zostawić, bo by pod jakieś pierwsze auto wpadł. Biegłam w miejscu ale ile to mozna heheh. Tak czy inaczej wycisk sobie dałam porządny a teraz śmigam na pociąg. Do pon pa
- Dołączył: 2007-01-29
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 708
10 maja 2008, 07:27
wczoraj zaliczona godzinka biegani. Nie wiem czemu ale biegalo mi sie wyjatkowo dobrze. Jak wrocilam szybko pobieglam pod prysznic i czulam sie jeszcze lepiej. Czasem nie mam ochoty biegac ale jadnak ide i nie zaluje poniewaz czuje sie o niebo lepiej. Czy tez tak macie ??
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Wichrowe Wzgorza
- Liczba postów: 105
10 maja 2008, 10:36
dla poczatkujacych i nie tylko bardzo ciekawa i przydatna stona
www.bieganie.pl
- Dołączył: 2008-03-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 272
10 maja 2008, 15:47
Monimg, dzięki za pozdro na bieganie.pl. Ja tez pozdrawiam.pa
10 maja 2008, 18:55
No fajnie Elizka, że się odezwałaś, bo już myślałam, że Cię gdzieś wcieło.
Ja mam odpust dziś i jutro zupełny - znaczy się weekend. Kurcze jak dziwnie. Normalnie czuję jakieś lekkie wyrzuty sumienia, że nie idę biegać.... ale przecież organizmowi się odpoczynek należy.
Też tak macie?
10 maja 2008, 20:28
oczywiscie, nalezy sie odpoczynek dla organizmu dla regeneracji miesni:) pozdrawiam serdecznie:)
11 maja 2008, 20:01
Wiecie co kobietki, ja wczoraj nie wytrzymałam i poszłam biegać w nocy. Leżałam już w łóżku i tak sobie patrzyłam w okno.... pomyślałam sobie: taka ładna noc, założe mp3 na uszy i wyjde na troszkę. I tak zrobiłam. Wyszłam i trochę biegałam i maszerowałam. Razem ok 50 min mi wyszło. Ale uzależnia to bieganie
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
11 maja 2008, 20:05
jej a która to było godzina? ja jutro idę znowu biegać. Mam nadzieje ze padac nie bedzie, bo jakies czerwone słoneczko mamy dziś. Musze odreagować to jezdzenie dzisiejsze pociagiem i zaliczenia.,