26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
30 kwietnia 2009, 13:01
no ja nie biegam jakos dlugo ale jednak nie od wczoraj, diete trzymam i inne cwiczenia i niestety waga stoi..:/ troche mnie to dobija, mam wrazenie tez ze moje lydki to juz lydy:P ale i tak bede biegac, tylko potem porzadnie nogi rozciagam bo to chyba jak sie dobrze nie rozciagnie to lydki rosna?
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Los Angeles
- Liczba postów: 24
30 kwietnia 2009, 14:38
Ważne w bieganiu jest rozciągnięcie mięsni (przed i po bieganiu), aby zostawić miejsce na kwas mlekowy. W trakcie biegu nasze stawy kolanowe unoszą trzykrotność ciężaru naszego ciała co bardzo obciąża mięśnie ud oraz łydek.
30 kwietnia 2009, 14:42
a jak je najlepiej rozciagnac?
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 kwietnia 2009, 17:27
W końcu wróciłam do biegania;-) Wczoraj wieczorkiem 9,8km w 62min, nie najgorzej biorąc pod uwagę miesiąc przerwy. Do tego teren różnisty: raz płasko, raz zbiegi a raz podbiegi, no ale za to pogoda idealna;-) Rano bolały mnie kości miednicy, ale teraz bez żadnych dolegliwości. Dziś tylko ćwiczonka w domku a jutro w planach znowu bieganie.
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Los Angeles
- Liczba postów: 24
30 kwietnia 2009, 20:51
Podaje link omawiający szczegółowo najważniejsze ćwiczenia
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm
stopniowo zwiększamy dystans, wszystko w granicach rozsądku, zdrowie jest najważniejsze!!
Sam ostatnio przerzuciłem się z roweru na bieganie tak dla urozmaicenia treningu. Muszę schudnąć jeszcze 8 kilo, a im bliżej celu tym coraz trudniej.
30 kwietnia 2009, 22:54
bebenek rozmawialismy pare stron wczesniej akurat o rozciaganiu sie po bieganiu wiec latwo znajdziesz:))) ja najbardziej zwracam uwage na lydki- np po prostu wspinaj sie na palce (a jeszcze lepiej jak stoisz na schodku bo wtedy pieta tez idzie w dol:)
1 maja 2009, 11:29
hejo sportowcy, mam pytanie ile czasu zajmuje wam przebiegniecie 5km?????????????????????????????
1 maja 2009, 17:35
> hejo sportowcy, mam pytanie ile czasu zajmuje wam
> przebiegniecie 5km?????????????????????????????
to zależy, czy są to jakieś zawody, czy też biegam dla zabawy. Biegając spokojny kros po lesie taki dystans pokonuję w 30 minut. Na asfalcie wystarcza mi 25 minut.
- Dołączył: 2008-09-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 264
2 maja 2009, 14:44
dzis tylko 4,8 km jakis spadek formy mnie dopadl :(