Temat: BIEGAĆ - idzie wiosna :)

czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...

dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)

proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w  tygodniu:)

jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)

piszcie CO WY NA TO??
> Faktycznie nabiegaliście się już trochę.Na
> dystanse 40 kilometrowe się jeszcze nie
> wybieracie?
>
CÓŻ TO ZA SARKAZM????
a może przedstawisz nam swoje osiągnięcia???
kolega (kolezanka?) chyba nie chcial byc zlosliwy (a moze?nie wiem:P), 40 km to eh wyzwanie...ja bym chciala kiedys 10 umiec:P

ja oczywiscie trzymam jeszcze oprocz biegania diete (i innych cwiczen) w koncu najpierw trafilam na vitalie dla odchudzania:)

szkoda ze dzisiaj u mnie lalo, nie bylo jak biegac:(
dzis 4,8 po przerwie :)
Pasek wagi
gargamel88 ma rację - to nie był sarkazm czy złośliwość a zwykłe pytanie o długie dystanse.

40 km pomimo tego, że jestem związany z Cracovią Maraton (promując bieganie - dzisiaj dostałem informacje, że pół krakowskiej farmacji weźmie udział w minimaratonie, bo uznali że jest to idealny czas, żeby zacząć się ruszać :) super) to nadal taki dystans jest dla mnie nie do osiągnięcia. Choć planuje start. Zobaczymy jaki będzie wynik w połowie trasy.
Pasek wagi
też nie dopatrzyłam się złośliwości raczej...

u mnie dziś zimno, pada, mży, ale wstałam i pobiegłam, ha! baardzom dumna dziś z siebie :))
kolejne 60 za mną.
Aaaaaaa, ja też chcę biegac rano!!! Tylko że nigdy nie moge się zmobilizowac!... Dlatego zawsze wychodze po południu, kiedy mam wolne od pracy...
Może to dlatego, że dośc późno chodzę spac? I potem wstac mi się nie chce?...
Dziewczyny i chłopcy, doradźcie coś, bo naprawdę chcę biegac rano!.....
Popekpopek, kiedyż to padało i mżyło rano???? Czyżbym aż tak mocno spała?...  Ja nie zauważyłam, u mnie piękna słoneczna pogoda od świtu jest ;-D
TrenerCM - wobec tego przepraszam

może jestem zbyt przeczulona na tym puncie,
......dawno, dawno temu biegałam, ale prawie 8 lat miałam przerwy ( narodziny dziecka, brak czasu, i takie tam) wyszłam z formy, i obecnie  chcę powrócić do czasów świetności.........
a tu za każdej strony jakieś docinki, że nie dam rady i takie tam...
jeszcze raz przepraszam

udowodnie sobie i tym innym ze dam radę powrócić do forny
i choć dość krótko trenuję chcę wystartować 9 maja w "biegu unijnym "  moim celem jest ukończenie biegu

trinity, wawę miałam ustawioną ogólnie, że z PL jestem :) ale zmieniłam na haiti, żeby już nikogo nie mylić :)))
Hehehe, no tak, a więc przepraszam ;-D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.