- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
21 grudnia 2011, 20:52
Czy ktoś, kto biegał przez jakiś dłuższy okres czasu, a nie był to tygodniowy zryw, może mi powiedzieć, czy bieganie dobrze wpłynie na tą wewnętrzną stronę uda? Tzn., jeżeli mam tam odłożoną galaretkę w postaci tłuszczyku to zleci ona? I w ogóle można liczyć na wysmuklenie nóg dzięki bieganiu? :)
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 168
21 grudnia 2011, 22:19
a co w takim razie z rowerem? czy jest tak samo jak z bieganiem, tzn. że "wzmacnia" uda?
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
21 grudnia 2011, 22:19
Moim zdaniem bieganie ejst dobre na wszystko ;) ale trzeba wiedzieć jak biegać.
Może za szybko i zbyt krótko biegacie? Ja nie chudłam dopóki nie zwolniłam tempa i nie wydłużyłam trasy.
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
11 stycznia 2012, 21:24
marta1501 napisał(a):
Czy ktoś, kto biegał przez jakiś dłuższy okres czasu, a
był to tygodniowy zryw, może mi powiedzieć, czy
dobrze wpłynie na tą wewnętrzną stronę uda? Tzn.,
mam tam odłożoną galaretkę w postaci tłuszczyku to
ona? I w ogóle można liczyć na wysmuklenie nóg dzięki
:)
Rodzaj ćwiczeń nie ma żadnego znaczenia. Ewentualnie można zwiększyć jakieś obwody przez przyrost mięśni (bez obaw, żeby osiągnąć ten efekt potrzebna jest naprawdę ciężka praca).
Od naszych genów zależy w którym miejscu chudniemy najpierw, i tyle.
T.