Temat: galaretka na udach a bieganie.

Czy ktoś, kto biegał przez jakiś dłuższy okres czasu, a nie był to tygodniowy zryw, może mi powiedzieć, czy bieganie dobrze wpłynie na tą wewnętrzną stronę uda? Tzn., jeżeli mam tam odłożoną galaretkę w postaci tłuszczyku to zleci ona? I w ogóle można liczyć na wysmuklenie nóg dzięki bieganiu? :)
a co w takim razie z rowerem? czy jest tak samo jak z bieganiem, tzn. że "wzmacnia" uda?
Moim zdaniem bieganie ejst dobre na wszystko ;) ale trzeba wiedzieć jak biegać.
Może za szybko i zbyt krótko biegacie? Ja nie chudłam dopóki nie zwolniłam tempa i nie wydłużyłam trasy.

marta1501 napisał(a):

Czy ktoś, kto biegał przez jakiś dłuższy okres czasu, a
był to tygodniowy zryw, może mi powiedzieć, czy
dobrze wpłynie na tą wewnętrzną stronę uda? Tzn.,
mam tam odłożoną galaretkę w postaci tłuszczyku to
ona? I w ogóle można liczyć na wysmuklenie nóg dzięki
:)

Rodzaj ćwiczeń nie ma żadnego znaczenia. Ewentualnie można zwiększyć jakieś obwody przez przyrost mięśni (bez obaw, żeby osiągnąć ten efekt potrzebna jest naprawdę ciężka praca).
Od naszych genów zależy w którym miejscu chudniemy najpierw, i tyle.

T.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.