Temat: Szczupłe nogi dzięki bieganiu?

Zaczęłam biegać i robię tak minimalnie 5km, dzisiaj zrobiłam 7km. Jak dużo mam się rozciągać by nogi były smukłe?
Robić przerwy na rozciąganie czy po prostu po bieganiu? 

Chloe. napisał(a):

MusicDi i zgrzeszyłam - weźcie pod uwagę że rozciąganie
wysiłkiem zapobiega kontuzji i jest rozgrzewką samą w

Nie zgodzę się. Nie można porządnie porozciągać mięśni bez wcześniejszej rozgrzewki bo właśnie to może prowadzić do kontuzji. Wielu trenerów ostrzegało mnie przed takim rozciąganiem "na sucho". Rozgrzewka jak najbardziej.
A co myślicie o przerwach na rozciąganie?
Przerwy wydają się być bezsensowne. Nie bój się tak panicznie tego rozrostu mięśni. Nie jesteś facetem, nie masz predyspozycji, by mięśnie urosły Ci do jakichś nienormalnych wielkości 

Weronika54 napisał(a):

A co myślicie o przerwach na rozciąganie?

Myśle, że to kiepski pomysł. Powinnaś utrzymywać stały puls biegając. 
A ja znam szkołę ze przed biegiem się powinno rozgrzać , a rozciągać po biegu. bo gdy mięśnie są zastałe to można sobie tylko je naderwać! najlepiej po  2km biegu zatrzymaj się i się porozciągaj.
Pasek wagi

Tkanka tłuszczowa jest najbardziej efektywnie spalana kiedy utrzymujemy stałe tętno biegając więc przerwy na rozciąganie nie są wskazane. Rozciągamy się po bieganiu. 

EnvyMe87 napisał(a):

Tkanka tłuszczowa jest najbardziej efektywnie spalana
utrzymujemy stałe tętno biegając więc przerwy na
nie są wskazane. Rozciągamy się po bieganiu. 

Ja czytałam, że dobre w treningach jest urozmaicenie, czyli przeplatanie treningu szybszymi przebieżkami, z wolnijszymi akcentami. Biegając jedym tempem cały czas organizm się przyzwyczaja i rzeczywiscie wiem na własnym przykladzie , że przestaje spalać tłuszcz. Odkąd urozmaicilam treningi znowu waga zaczęłą spadać.

Co do rozciągania po biegu... Załóżmy że biegnę na 21km, to wpierw biegnę sobie ok 2 km i daję sobie 2min na rozciąganie, a potem dalej te 19km. Przy krótkich dystansach rozciągam sie po biegu. Ale ogólnie nie jakos długo tylko ze 2 minutki. póki co kontuzje omijają mnie szerokim łukiem;-)

Pasek wagi
Pewnie są różne szkoły i różnie uczą. Ja od swojego trenera mam takie informacje, a że jest od dla mnie sporym autorytetem (przez swoje osiągnięcia) to mu ufam. Tym bardziej, że w internecie też znalazłam takie, a nie inne informacje. 
Tak czy siak lepiej biegać jakkolwiek niż nie robić nic

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.