2 grudnia 2011, 22:45
Zaczęłam biegać i robię tak minimalnie 5km, dzisiaj zrobiłam 7km. Jak dużo mam się rozciągać by nogi były smukłe?
Robić przerwy na rozciąganie czy po prostu po bieganiu?
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 593
3 grudnia 2011, 16:22
Chloe. napisał(a):
MusicDi i zgrzeszyłam - weźcie pod uwagę że rozciąganie
wysiłkiem zapobiega kontuzji i jest rozgrzewką samą w
Nie zgodzę się. Nie można porządnie porozciągać mięśni bez wcześniejszej rozgrzewki bo właśnie to może prowadzić do kontuzji. Wielu trenerów ostrzegało mnie przed takim rozciąganiem "na sucho". Rozgrzewka jak najbardziej.
3 grudnia 2011, 18:51
A co myślicie o przerwach na rozciąganie?
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 308
4 grudnia 2011, 12:36
Przerwy wydają się być bezsensowne. Nie bój się tak panicznie tego rozrostu mięśni. Nie jesteś facetem, nie masz predyspozycji, by mięśnie urosły Ci do jakichś nienormalnych wielkości
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 593
4 grudnia 2011, 15:05
Weronika54 napisał(a):
A co myślicie o przerwach na rozciąganie?
Myśle, że to kiepski pomysł. Powinnaś utrzymywać stały puls biegając.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
5 grudnia 2011, 17:08
A ja znam szkołę ze przed biegiem się powinno rozgrzać , a rozciągać po biegu. bo gdy mięśnie są zastałe to można sobie tylko je naderwać! najlepiej po 2km biegu zatrzymaj się i się porozciągaj.
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 593
6 grudnia 2011, 21:56
Tkanka tłuszczowa jest najbardziej efektywnie spalana kiedy utrzymujemy stałe tętno biegając więc przerwy na rozciąganie nie są wskazane. Rozciągamy się po bieganiu.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
8 grudnia 2011, 12:39
EnvyMe87 napisał(a):
Tkanka tłuszczowa jest najbardziej efektywnie spalana
utrzymujemy stałe tętno biegając więc przerwy na
nie są wskazane. Rozciągamy się po bieganiu.
Ja czytałam, że dobre w treningach jest urozmaicenie, czyli przeplatanie treningu szybszymi przebieżkami, z wolnijszymi akcentami. Biegając jedym tempem cały czas organizm się przyzwyczaja i rzeczywiscie wiem na własnym przykladzie , że przestaje spalać tłuszcz. Odkąd urozmaicilam treningi znowu waga zaczęłą spadać.
Co do rozciągania po biegu... Załóżmy że biegnę na 21km, to wpierw biegnę sobie ok 2 km i daję sobie 2min na rozciąganie, a potem dalej te 19km. Przy krótkich dystansach rozciągam sie po biegu. Ale ogólnie nie jakos długo tylko ze 2 minutki. póki co kontuzje omijają mnie szerokim łukiem;-)
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 593
8 grudnia 2011, 19:44
Pewnie są różne szkoły i różnie uczą. Ja od swojego trenera mam takie informacje, a że jest od dla mnie sporym autorytetem (przez swoje osiągnięcia) to mu ufam. Tym bardziej, że w internecie też znalazłam takie, a nie inne informacje.
Tak czy siak lepiej biegać jakkolwiek niż nie robić nic