28 listopada 2011, 12:48
Od niedawna zaczęłam biegać bo na razie na siłkę pieniędzy brak:/ Staram się biegać tak 3 razy w tyg i codziennie ćwiczenia wykonuję w domu na czczo i jak mi się chcę do wieczorem przed snem. I pytanie moje jest takie. Ile muszę min biegać żeby wyrzeźbić ciało. Jak na razie daję radę tylko 15min więcej nie mogę biegać po płuca mi wyrywa;D I po jakim czasie widać już efekty? Cy wystarczy biegać 3 razy w tyg po 20min plus te ćwiczenia w domu.
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
28 listopada 2011, 14:08
Jeżeli będziesz się czuła na siłach to możesz przyspieszyc kolejna sesję. Należy pamiętać ze przy intensywnych treningach nie powinno się biegać codziennie ponieważ ciało musi sie zregenerowac i odpocząć a i przy codziennym bieganiu stawy dostaja w pupę ;p
28 listopada 2011, 14:09
jezeli chcesz wyrzezbic cialo to jeden raz w tygodniu powinnas biegac conajmniej 2h -2.5h, jezeli chcesz schudnac musisz biegac CONAJMNIEJ 30 minut,optymalnie godzine.Procesy odpowiedzialne za intensywne spalanie tłuszczu w organizmie włączają się bowiem dopiero po mniej więcej 20 minutach biegu.
Edytowany przez ostr4 28 listopada 2011, 14:09
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
28 listopada 2011, 14:10
regularne bieganie po 30 min. oraz dieta wystarcza do schudniecia oraz wyrzezbienia ciala, nie trzeba raz w tygodniu takiej dlugiej sesji
28 listopada 2011, 14:12
grubasek19881 napisał(a):
regularne bieganie po 30 min. oraz dieta wystarcza do
oraz wyrzezbienia ciala, nie trzeba raz w tygodniu
dlugiej sesji
Dzięki za rady ale chyba najbardziej skorzystam z tego treningu z seriami najbardziej mi odpowiada:) I do tego ćwiczenia dywanowe a dietę mam 1500kcal:)
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
28 listopada 2011, 14:31
Chicitaa napisał(a):
15 min porażka
wcale nie "porażka" , lepiej to niż siedzieć na kanapie,
ja zazwyczaj biegam 15 min, co drugi dzień, żeby rozruszać organizm przed śniadaniem, raz w tygodniu 40min, i już widzę efekty - szczuplejsze nogi, a z tym zawsze miałam problem
poza tym nie najważniejsze ile kalorii spalisz podczas biegu, ale to że pokręcasz metabolizm, co ułatwia chudnięcie
Edytowany przez Natascha 28 listopada 2011, 14:40
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
28 listopada 2011, 14:34
jak to się mówi lepszy rydz niż nic
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
28 listopada 2011, 14:44
bieganie + plywanie jest najlepsze na spalanie tluszczyku.
ale kurcze...15min to troche malo. jak ja zaczynalam biegac pare lat temu to biegalam ok 35-40min.
28 listopada 2011, 15:05
Największe korzyści można wyciągnąć z biegania jeśli trwa ono min. 30 minut. Jak będziesz regularnie biegała to zobaczysz jak szybko poprawia się wytrzymałość! Ja zaczynałam od 10 minut, teraz biegam 40 i zaczęło to być przyjemne. Rzeczy, które mogą Ci pomóc:
- energetyczna muzyka, najlepiej Twoja ulubiona, ułożona na odtwarzaczu tak, żeby w momencie najgorszego zmęczenia trafiła Ci się najbardziej motywująca piosenka! Mnie to bardzo, bardzo pomaga.
- dobre buty przeznaczone typowo do biegania i dopasowane do kształtu stopy i tendencji stawiania jej na podłożu - zwykłe tenisówki mogą zrobić więcej szkody niż pożytku
- lekka, niemęcząca rozgrzewka przed bieganiem, ok 5 min, zawierająca rozciąganie (statyczne- bez pogłębiania, trzymanie się długo w jednej pozycji, potem wykonanie jej ponownie ale głębiej) szczególnie mięśni czworogłowych ud czyli np. siad płotkarski czy w pozycji stojącej dociąganie pięty do pośladka - zapobiegniesz kontuzji kolan
- biegnąc nie stawiaj pięt na podłożu, upadaj na śródstopie i palce - tak powinno się biegać, jest to nie tylko łagodniejsze dla kręgosłupa ale i ułatwia dłuższe bieganie (choć na początku trudno się przestawić)
- Dołączył: 2011-11-28
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
28 listopada 2011, 15:13
po biegu rowniez nalezy sie rozciagnac, ja w trakcie biegu 1 km przeznaczam na bieg na samych palcach