Temat: Przez listopad biegiem;)

Witajcie:)
Chciałabym założyć grupę wsparcia dla biegaczy. Czy znajdą się osoby chcące wspierać się wzajemnie i motywować w pokonywaniu kolejnych kilometrów?
Ja w listopadzie chcę przebiec 150km (biegam 3 razy w tygodniu).

Agusia, fajny czas na 5 km, nie powiem. Ja na razie się ślimaczę, ledwo schodzę poniżej 6:00/km, a wczoraj tylko 2 km, bo bieżnie wszystkie były zajęte :( a miałam chęć na dodatkowe 4 km...

Licznik: 33/50

No, jeśli machnę ten bieg wokół jeziora na 10 km, to powinnam dać radę w listopadzie :)

Kurczę, jak sobie człowiek uświadomi, że kilogram tłuszczu to ponad 70 km biegu, to się aż żal bierze... A jak mi smutno, to mi się chipsów zachciewa, a nie brokułów, niestety... Ostatnio się Cheetosami ratuję - są trochę mniej kaloryczne, no i duża paka to 80 g :) a nie 150

Pasek wagi
Dystans:
2km 153m
Czas:
00:13:48
Tempo:
00:06:25/km
Prędkość:
9.36 km/h

2,153 km / 9,636 km / 25 km
mpk maraton dopiero w październiku 2012 :)

chiki ja jeszcze całkiem niedawno nie mogłam zejść poniżej 6:00/km, a teraz jakoś się udaje, a na 5km to i poniżej 5:30/km wychodzi;)
Jednak dzisiaj prawdopodobnie zrobię sobie 2 dzień przerwy. Zawaliłam egzamin na prawko (2 podejście) i z tych nerwów i napięcia dostałam okropnego bólu żołądka - męczy mnie od 16. :(
Agusiaa220    to w sam raz odpowiednio czasu, żeby się przygotować. Ja powoli realizuję plan treningowy,żeby wogóle móc zacząć myśleć o bieganiu. Dziś co prawda na bieżni w klubie, ale 4,1 km zaliczone-pół godzinki biegu i marszu. Chyba troszkę dumna jestem z siebie. 30 minut, a tyle szczęścia;)
Pasek wagi
mkp i ja jestem z Ciebie dumna;)

Dorzucam dzisiejsze 60min ćwiczeń (25min aerobik z Jillian level 2 + 35min orbitrek)

listopad :
bieganie 80km/150km
ćwiczenia 590min/900min


Ps. Zaczełam dziś 6 weidera:) Ciekawe ile dni wytrwam:) Robie ją po treningu i tego czasu już nie wliczam .

Hej ja wczoraj nie dałam rady nic przebiec za to wybrałam się na godzinny spining + godz sztang . Tam nie trzeba zbytnio podskakiwać bo piersi ciągle mnie bolą na szczecie dziś się to już skończy...

mpk widzę że ty tez biegasz na bieżni ja jak na razie też najwięcej 4 km na niej zrobiłam.

Nyan nie martw się ja za 4 dopiero zdałam i to dopiero wtedy jak sobie wmówiłam ze nie mogę się denerwować i podejść na luzie, bo w końcu egzaminator też człowiek i zdałam bez żadnego błędu.

Agusia ty to musisz mieć już niezłe mięśnie.. wkleiła byś tu zdjęcie swojej sylwetki. może bym wtedy bardziej ruszyła dupę
hehe:) mięśni wcale nie mam, a nawet jeśli mam to są dobrze ukryte pod warstewką tłuszczyku/cellulitu:)
Heeelooooo! Agusiaa220, jak przy takiej wadze można mówić o warstewce tłuszczyku. Oj nie łądnie, nie ładnie, hi,hi,hi:)Mam koleżankę, która też trochę biega, bo przy wadze 53kg "ma tłuste schaby". Im szczuplejsze tym więcej chcą. Och, kobiety!!!
Pasek wagi
Dziś przebiegłam 3,5 km
Razem 45,5 km w listopadzie

Kolejny trening w sobotę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.