- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
1 października 2011, 15:23
Zakładam nowy temat po to żeby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego miesiąca czyli dwa tematy dotyczące tego samego. Zapraszam do wpisywania swoich założeń biegowych i wzajemnego się motywowania :) miejmy nadzieję, że jesień będzie piękna i warunki do biegania będą sprzyjające :)
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
6 października 2011, 08:55
Witam
środa 7 km
27,3 km/140 km
Summer - jeśli dobrze zrozumiałam boli cię po bieganiu kość piszczelowa - tego typu bóle występóją po bieganiu po twardej nawierzchni, maja charakter zakwasów. Powinno minąć po ponownym rozbieganiu, pomagają też okłady z lodu, w tym celu można wykorzystać paczkę mrożonek) Proponuje zakupić buty do biegania, przed bieganiem obowiązkowo rozgrzewka po bieganiu obowiązkowo rozciąganie. Jesli to możliwe nie biegaj po betonie tylko po leśnych ścieżkach. Miłego biegania
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
6 października 2011, 15:08
Dzięki za porady:)
Buty do biegania mam, dziś wracam do biegania, ale z większą rozgrzewką i tylko w parku tzn nie po betonie, tylko po takiej ziemistej ścieżce. Co prawda to nie las, ale zawsze coś lepszego.
A i tak nie zaczynałam nigdy biec tak od razu po wyjściu z domu, zawsze najpierw z 10 minut szybszego marszu, a po bieganiu rozciąganie.. Jednak bardziej się do tego przyłoże!
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
6 października 2011, 15:27
mrauuu, ja pobudka o 5.50 i o 6.30 ustawka ze znajomym w lesie. Piękne 12 km o poranku :)
37/240 km
słaby wynik na chwilę obecną jak na tak ambitny plan... chyba muszę podkręcić tempo, tylko ciągle czasu brak!
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto: Sobótka
- Liczba postów: 86
6 października 2011, 16:13
W takim razie dołączam się :)
Wczoraj 6 km na bieżni na siłce :) niestety nie na świeżym powietrzu, ale czasem mozna i tak :P
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
6 października 2011, 16:37
Trzeba korzystac z powietrza póki można, bo przyjdzie zima i bedzie gorzej..
Zgrzeszyłam - podziwiam wstawanie o tej porze żeby biegac!
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
6 października 2011, 21:44
dokładnie - korzystajmy z powietrza dopóki można :). U mnie zaliczone na dziś :).
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
6 października 2011, 22:46
U mnie też zaliczone, czyli 2/16 h :)
Ale dziś krótko, bo park pan zamykał i musiałam uciekac stamtąd (swoją drogą kiedys był normalny park, a teraz porobili wielkie płoty i bramy i zamykają na noc, a tam duzo ludzi o tej porze biega, więc bez sensu..), a już na betonie nie chciałam stawów narazać.
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
7 października 2011, 07:04
Summer z Warszawy jesteś? a gdzie biegasz dokładnie? może się kiedyś ustawiny na jakieś wspólne truchtanie ? :)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
7 października 2011, 08:28
czwartek: 7,4km
12,9/80 km
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
7 października 2011, 08:35
Zgrzeszyłam - tak jestem z Warszawy. Park, o którym pisze to park dreszera na rogu Puławskiej i Odyńca na mokotowie. Kojarzysz?
Bardzo chętnie mozemy sie jakos ustawić, bo z kimś się o wiele lepiej biega.
Biegałam kiedyś z koleżanką z podwórka, ale ona coś średnio jest chętna ostatnio. A raz z chłopakiem, ale on z kabat to tez kawałek..
I ostatnio moim towarzyszem jest mp3 ;)