- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
31 sierpnia 2011, 23:04
To nic, że lato powoli się kończy..
Mi się przez nie nie udało wypięknieć, w sierpniu jadłam mało, lecz skutków niestety niewiele..
Moja frustracja wzrosła, więc czas pogodzić się z bieganiem.
Tym razem chcę biegać rano, chociaż co drugi dzień.
Celem oczywiście zgubienie kg i ładniejsza pupa.
Jako, że jestem raczej amatorem w tej dziedzinie oczekuję na jakieś rady :)
i oczywiścię czekam na chętnych do biegania:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
29 września 2011, 23:44
A no chyba, że tak.. Ja nie mam jeszcze kogo odprowadzać do szkoły ;) Więc w sumie się wolę nacieszyć póki moge się w miarę wysypiać, bo przy dzieciach to się chyba już nie da..
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
30 września 2011, 09:34
co racja to racja! raczej sobie nie pospisz
![]()
ale mozna przynajmnie to wykorzystac
![]()
ja juz bieganie i cwiczonka mam za soba
![]()
Do zobaczenia Biegaczki powodzonka!!!
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
30 września 2011, 21:11
u mnie na dziś zaliczone :D
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
30 września 2011, 22:48
A ja właśnie wróciłam z mojego marszobiegu, dumna z sibie jestem no i jednak wieczorna pora mi bardziej służy:)
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
3 października 2011, 07:23
u mnie weekend bez biegania - dziś działam aktywnie :). Biegam w sumie już ponad miesiąc i w zasadzie wczoraj zauważyłam jak mi ładnie sadełko poschodziło :P.Nie jest idealnie ale dużo lepiej niż było :). Miło założyć spodnie i czuć,że lecą z tyłka :D
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
3 października 2011, 08:38
To brawo Carrolyn:)
A w ogóle, to zapraszam do tego wątku, jako że wrzesien się skonczył:
październik :)