- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
1 lipca 2011, 22:13
No to zapraszamy nowe osoby do biegania :) Mój cel to 200km :D Zaszaleję i go wykonam :D Nie ma bata :)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
12 lipca 2011, 16:04
Mój cel 200km
121,9km/ 200km
09:20:00 -----> 9h 20min 00sek
- Dołączył: 2010-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 646
13 lipca 2011, 11:11
co prawda jest juz połowa lipca ale i tak się dołączę do biegaczy ;)
od jutra zaczynam ponownie,
regularnie, codziennie i konsekwentnie ;)
trasa stała -truchtem wychodzi ok 45 min
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
13 lipca 2011, 22:48
Mój cel 200km
127,6km/ 200km
09:50:00 -----> 9h 50min 00sek
PS. Elkarnitynka, dzięki ty też napenwo dojdziesz do lepszej wprawy, no na pewno jeszcze lepszej ode mnie :P Wierzę w ciebie, tylko się nie poddawaj :)
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
14 lipca 2011, 11:25
Bieganie w tym upale top jest katorga, ale zaciskam zęby i nie poddaję się! Trening to trening - nie ma żadnej ulgi ze względu na pogodę. ;D
Jak sobie dajecie radę, gdy żar leje się z nieba? A może jednak odpuszczacie i czekacie na chłodniejsze dni?
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
15 lipca 2011, 08:56
Nie wiem co się porobiło w moim komputerze ale przez kilka ostatnich dni nie mogłam się zalogować na forum:-/ Co nie znaczy, że nie biegałam.
Podsumowując mam wybiegane 58km na 100km w lipcu.
Jeszcze tydzien moge pobiegać, ale potem wyjeżdzam w Tatry i tam mam zamiar już połazic "wysokogórsko", więc bieganie sobie odpuszczę:-) Myslę, że te 100km przez ten tydzień wyrobię no i powrócę do biegania w sierpniu:-)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
15 lipca 2011, 09:11
stan na dziś: 10/61,7 km/119,5 km
zostało: 57,8 km
7+12+8,5 +8+14+9+10+16+9+10+6+10= 119,5 - skreślone to te wybiegane:)
15 lipca 2011, 11:55
Heloł :) Słuchajcie wiem że połowa lipca za nami ale z chęcią się dołączę do Waszej grupy :) Potrzebuję mobilizacji do porannego biegania! Biegałam wieczorami, ale zważywszy na to, że są wakacje, jest o wiele więcej rzeczy do zrobienia po godzinie 18 ;) mam nadzieję, że mogę się do Was przyłączyć? :)
Kejtul - widzę że nieźle sobie radzisz :) Co tam u Ciebie Kochana?:*