- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
13 czerwca 2011, 12:19
biegacie normalnie po swoim osiedlu? w parku ? czy gdzie? ja biegam ale tak zeby mnie nikt nie widzial... tzn po takich 'ruinach' nie daleko mnie. jak to u Was jest? tez raczj wolicie tak zeby nikt nie widzial?:) bo sie zastanawiam czy cos ze mna nie tak :D
13 czerwca 2011, 12:29
nad stawkiem zawsze biegałam ale tam sa ławki na około i teraz duzo ludzi wieczorami szczególnie mlodziezy a też nie lubie jak ktos na mnie patrzy wiec narazie przestalam biegac
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
13 czerwca 2011, 12:31
W parkach popularnych wśród mieszkańców a przede wszystkim wycieczek, ale chodzę rano, więc mniej osób jest ;)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 czerwca 2011, 12:37
w parku nadmorskim na ścieżce zdrowia
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 50
13 czerwca 2011, 12:47
W parku, ale staram się od rana w ciągu tygodnia. Wtedy jest bardzo mało ludzi. :)
13 czerwca 2011, 12:51
ja mieszkam w małej miejscowości, więc biegam sobie polnymi drogami :) a jak jestem w Krakowie to w parku :)
nie zwracam uwagi na to czy ktoś mnie widzi czy nie :P a niech widzą, że dbam o siebie! :P
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 40
13 czerwca 2011, 13:14
Ja zwykle biegam po ulicach i chodnikach, choć to niezbyt dobre dla stawów. Jak tylko mam możliwość to zamieniam te ulice na polne i leśne drogi. Polecam!
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie (moderator) 28 czerwca 2011, 10:25
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
16 czerwca 2011, 06:51
Mam pod nosem mocno wyludniony park, gdzie nikt mi nie przeszkadza. Jest na tyle duży, ze w 1,5h mogę tam wykręcić kilka dużych kółek. Poza tym mam do dyspozycji sporo podbiegów, co na tym etapie mojego biegowego wtajemniczenia jest bardzo istotne. W sumie to mam super teren do biegania.