Temat: Motywek dla tych na nie, oraz kacik pochwal dla tych na tak! :)

Dziewczeta!

Z okazji pieknej pogody, zapraszam Was do zachecania innych dziewczyn do biegania*, bo warto!! 
Chwalcie sie swoimi wynikami oraz osiagnieciami: tluszczowo- cialkowatymi jak i tymi duchowo podobnymi! 
Opiszcie jaki plan macie/ mialyscie, wasze pierwsze doznania, trudne/ dobre chwile oraz pochwalcie sie wynikami
Osobiscie zawsze potrzebowalam "kopa" ze strony doswiadczonych biegajacych, wiec zapraszam Was do motywowania! 

* Bieganie jest niestety odradzane dla osob z duza nadwaga w trosce o stawy... 
No ba że warto! I mój problemik:) Za ciut ponad miesiąc mam ważne dla mnie zawody. Bieg jest na 1000m. Ja-uwielbiam bieganie i czas mam ok. 3,30s , ale by wygrać muszę naprawdę zwiększyć (jedna dziewczyna rok temu miała 2,49. Wie ktoś jak trenować, by zwiększyć szybkość na 1000 m?
Ps. Jestem mocna:)
Jak macie dajcie wskazówki:)
Dzięki:)

Ja zaczynałam biegać przy dużej wadze - 75 kg (w sumie teraz nie mam dużo mniejszej
) i jakos dawałam radę. Jestem początkująca, bo biegam dopiero 16 dni według tego planu :

Oto założenia planu 10-cio tygodniowego

1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).

2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).

3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).

4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).

5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).

6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).

7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).

8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).

9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).

10. tydz. Biegnij 30 minut.

Czuje się świetnie i niegdyś znienawidzone bieganie wręcz pokochałam
i nie wyobrażam sobie dnia bez tego teraz ;)


ja koooocham biegać!!! Z dala od świata, problemów, ludzi...
Kodycja wspaniała i powerek:)

A ja sobie biegam od 2 tygodni. Od razu zaczęłam 4000 m (czyli 4 km) na bieżni. Zajmuje mi to pół godzinki, bo raczej truchtam. Ostatnimi czasy jednak boli mnie pod kolanem, jakbym sobie nadwyrężyła mięśnia, więc przestałam.

Po mniej więcej tygodniu zauważyłam jedynie zwiększenie się jędrności pośladków. :)

ja to mam od tego takie fajne mięśnie na łydkachxD
cholerka a ja zanic nie moge sie za biegi zabrac bo przebiegne 2 metry i juz zadyszka

ja bieglam od razu na duzy dystans 11 km i wymiekalam po 2 km.. Reszte szlam bieglam szlambieglam ;) ciezko naprawde ciezko... nie lubie biegaia wrecz nienawidze ale jak chce sie byc szczuplym to wszystko sie zrobi ;)

Pozdrawiam !

AnonimkaxDhttp://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385 znalazlam ten artykul, moze cos pomoze. Ja osobiscie spytam sie taty jak wroci do domu bo on biegal i zobaczymy :)


jablkomietamoonglow: chcac schudnac nie liczy sie dystans tylko tempo... Wasz puls przy jakiejkolwiek aktywnosci majacej na celu chudniecie powinien byc okolo 120- 140 kopniakow na minute, czyli bardzo malutko. Dlatego lepiej jest mierzyc ile minut uda wam sie biegac. Dopasujcie sobie plan, optymiistka podala tutaj jeden bardzo dobry :) Dla bardzie wytrwalych proponuje ten: http://www.bieganie.pl/index.php?cat=19&show=1&id=547

Bieganie jest fajne, jesli sie je odpowiednio dopasuje. To tak jak z kolorem wlosow: zle dopasowany zaszkodzi. 
Ja mam wage 103 kg, astme i biegam, i czuje sie swietnie po bieganiu, ale tylko jesli biegam wedlug moich mozliwosci, co nie oznacza ze sie czlapie, hehe 

Po miesiacu trenowania jestem w stanie przebiegnac lepiej niz nie jedna dziewczyna z klasy, wiec wystarczy uwierzyc w siebie i robic to z glowa! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.