- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
7 kwietnia 2011, 12:39
nigdy tak naprawdę nie biegałam.... tzn. przez ładnych parę ostatnich lat , bo kiedyś to i owszem w szkole nawet na zawody w biegach przełajowych jeżdziłam, no ale powiedzmy że od 10 lat wogóle nie mam takiej formy ruchu....
z braku czasu i zapału ....
i teraz moje pytanie, chciałabym biegać raz w tygodniu taką trasę około 6 km czy to dobry pomysł czy nie obciązy mi za bardzo mięśni stawów itp.?
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
7 kwietnia 2011, 12:43
nie jestem ekspertem, ale powinnaś zaczynać od krótszych dystansów i stopniowo zwiększać ich długość
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
7 kwietnia 2011, 12:44
http://www.bieganie.pl/?cat=6&id=81&show=1
polecam...a 6 km..do zrobienia :)
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
7 kwietnia 2011, 12:49
wiem że lepiej byłoby krótsze ale nie mam gdzie biegać a akurat w weekendy wyjeżdzamy do rodzinki więc ja mogłabym biec hehe
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
7 kwietnia 2011, 12:53
lalka dzięki za link już któraś z dziewczyn taką tabelkę dziś wstawiała i wydrukowałam ale nie bardzo potrafię ją zinterpretować,
możesz mi coś bliżej napisać?
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
7 kwietnia 2011, 12:56
oki..
pewnie ze moge
pierwsze kilka biegów biegniesz 2 minuty potem 4 minuty szybki masrsz- aby uregulowac oddech itp...potem znow 2 min biegniesz i 4 marsz..i tak 5razy
potem systematycznie wydłuzasz czas biegu a skracasz czas marszu...az dochodzisz do tego ze poł godziny biegniesz..
rewelacja...jestem z nadwagą, pale..i to jest naprawde sposób na rozpoczecie biegania z bardzo słaba kondycją....każdy moze:)
zrozumiale napisałam?
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
7 kwietnia 2011, 13:01
oj tak bardzo zrozumiale dziękuję Ci bardzo!
teraz wszystko rozumiem
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 883
7 kwietnia 2011, 13:07
powodzenia w takim razie..ja kiedys marzyłam o tym aby biegac..ale moja kondycja dyskwalifikowała mnie...jednak ten program jest do zorbienia dla najbardziej zasiedziałych osób
ps. moj syn...z astma wysiłkowa...tez tak zaczął biegac...
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
7 kwietnia 2011, 13:18
mam nadzieję ze teren nie ma znaczenia?
bo jeśli mam biegać w tygodniu to po takich trochę wertepach*
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
7 kwietnia 2011, 13:40
Moim zdaniem to 6km to niewielki dystans. Widze, ze jestes szczupla, a skoro kiedys juz biegalas to pewnie ten dystans w 35min przetruchtasz. A przeplatanie marszem wydaje sie bez sensu - to dla osob ktore nie dadza rady truchtac...