- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 stycznia 2017, 09:00
Ostatnio coraz częściej zdarza mi sie coś podjeść późnym wieczorem :/ mówię sobie że co tam zaszkodzi jeden raz ale widze ze teraz jest to cześciej . Co mam zrobić ? potrzebuje jakiejś motywacji <3
19 stycznia 2017, 10:07
jak Ci trochę waga skoczy przez to podjadanie to może się zmotywujesz :P ja się dziś rano bardzo zmotywowałam :/
19 stycznia 2017, 10:22
Jak jesz za mało w ciągu dnia to podjadasz wieczorem, na prawdę nie ma w tym żadnej magii ;)
19 stycznia 2017, 10:54
to tylko kwestia przyzwyczajenia ;)
Ja pracuje do godziny 22 i ostatni posiłek zjadam o 18..
Na początku wracałam do domu i po 22 jadłam kanapki,obiad lub coś slodkiego ale powiedziałam stop
Od miesiąca albo i więcej nie jem nic na noc pierwsze 2 tyg były ciężkie a teraz nie czuje głodu Nie mam ochoty na nic trzeba być twardym !:)
19 stycznia 2017, 11:13
Ja jestem zwykle zbyt zajęta wieczorem, zeby myśleć o jedzeniu. Znajdź sobie absorbujące zajęcie.
19 stycznia 2017, 11:15
Ja się oduczyłam wieczornego podjadania oszukując się poprzez:
- żucie gumy
- picie czystka/mięty/kawy zbożowej
- jedzenie ogórków kiszonych
- dzielenie sobie ostatniego posiłku na pół
19 stycznia 2017, 11:24
Ja zawsze podjadam wieczorami, ale nie odbija się to na mojej wadze. Wczoraj wieczorem zjadłam 2 ciastka, półtora kanapki z maasłem, serem i ketchupem. Ja ZAWSZE muszę coś zjeść koło 21/22giej, tak się już przyzwyczaiłam...
19 stycznia 2017, 11:25
Jak jesz za mało w ciągu dnia to podjadasz wieczorem, na prawdę nie ma w tym żadnej magii ;)
Nie zgodzę się. Musiała bym się ewentualnie nażreć, żeby nie jeść wieczorem. Nie mówimy o podjadaniu z głodu, a o podjadaniu-podjadaniu.
19 stycznia 2017, 13:07
Ja zawsze podjadam wieczorami, ale nie odbija się to na mojej wadze. Wczoraj wieczorem zjadłam 2 ciastka, półtora kanapki z maasłem, serem i ketchupem. Ja ZAWSZE muszę coś zjeść koło 21/22giej, tak się już przyzwyczaiłam...
Wlicz w bilans, jeśli wieczorem wolisz jeść i będzie okej.