- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2013, 15:22
17 września 2013, 18:35
Ja oczywiście rozumiem, że ładne ciało chce się pokazywać. Żeby mi ktoś nie zarzucał, że ja nie mam czego pokazać, to zazdroszczę. Jednakże... ćwiczę na siłowni a także na niej pracuję i gołe brzuchy to wg. mnie pokazówka i lanserstwo rodem z Pure i Fitness Academy..
Edytowany przez TinyBird 17 września 2013, 18:42
17 września 2013, 18:45
Ja oczywiście rozumiem, że ładne ciało chce się pokazywać. Żeby mi ktoś nie zarzucał, że ja nie mam czego pokazać, to zazdroszczę. Jednakże... ćwiczę na siłowni a także na niej pracuję i gołe brzuchy to wg. mnie pokazówka i lanserstwo rodem z Pure i Fitness Academy..
17 września 2013, 18:54
17 września 2013, 19:22
Każdy robi to, co lubi. Chcesz... wyskocz w bikini, ale wierz mi, na stałe wpiszesz się w tematykę rozmów bywalców siłki.Nie wiem, czy odpowiada Ci generalnie podwyższony poziom uwagi otoczenia skoncentrowanej na Tobie.Z mojego doświadczenia wynika, że wiele babek wstydzi się iść na siłownię, bo będą pod obstrzałem spojrzeń facetów. Dlatego też panie najczęściej okupują cardio i mało która zapuszcza się pomiędzy maszyny, o wolnych ciężarach nawet nie wspominając.Niby każdy skupia się na sobie, podziwia w lustrze samego siebie, kontroluje technikę ćwiczeń, ale i tak ma oczy z tyłu głowy Trzeba umieć zachować poker fejsa - ja tak miałam, gdy pierwszy raz robiłam martwy ciąg w męskim towarzystwie a kolega usiadł sobie poodpoczywać pomiędzy seriami dokładnie na przeciw mojego wypiętego tyłka i bezczelnie go lustrował. Pojęcia nie mam, co on tam zobaczył...Potem już było z górki haha
17 września 2013, 19:22
17 września 2013, 21:16
Edytowany przez datuna 17 września 2013, 21:19
17 września 2013, 21:30
Niby rozumiem twoje argumenty, motywacja itd itp, ale...Gdybym cię ujrzała u siebie w klubie dla mnie byłabyś kolejną pustą panienką na siłce, która zamiast wyciskać pot sobie mięśnie ogląda, przy okazji lustrując kto patrzy. Bywalcy siłki dzielą też użytkowników, na stałych, co wyciskają i w byle podkoszulku, i sezonowych, wypachnionych, różowe laseczki w różowych kostiumikach, co się w rowku między pośladkami nie spocą, bo jedynie na rowerkach zwisają.I nie prawda, ze każdą kobietę lustrują panowie na siłce. Ja jestem tam ćwiczyć, widać to po moim zakrytym odpowiednio, czarnym stroju. Na mnie jak się który zapatrzy to odpowiadam nieruchomym wzrokiem. Bo miękka buła taki koleś, zamiast ćwiczyć to stoi, czas traci i się lampi.Siłka to miejsce publiczne, było nie było, tak jak nie każdy chce tam słuchac o twojej gorącej wierze w Latającego Potwora Spaghetti/Boga/Buddę, nie każdy ma chęć twój brzuch z tobą razem oglądać. Jakby panowie koszulki zdjęli pooglądać swoje muskuły na pewno byłyby sprzeciwy. I owszem, na odsłoniete ciała kobiece się na siłce patrzy, ale ja w tych spojrzeniach widzę kpinę i ukrywany śmiech, nie zachwyt, jak tylko panna oddali się wystarczająco, żeby nie zaczaić....just sayin...
17 września 2013, 21:43
Niby rozumiem twoje argumenty, motywacja itd itp, ale...Gdybym cię ujrzała u siebie w klubie dla mnie byłabyś kolejną pustą panienką na siłce, która zamiast wyciskać pot sobie mięśnie ogląda, przy okazji lustrując kto patrzy. Bywalcy siłki dzielą też użytkowników, na stałych, co wyciskają i w byle podkoszulku, i sezonowych, wypachnionych, różowe laseczki w różowych kostiumikach, co się w rowku między pośladkami nie spocą, bo jedynie na rowerkach zwisają.I nie prawda, ze każdą kobietę lustrują panowie na siłce. Ja jestem tam ćwiczyć, widać to po moim zakrytym odpowiednio, czarnym stroju. Na mnie jak się który zapatrzy to odpowiadam nieruchomym wzrokiem. Bo miękka buła taki koleś, zamiast ćwiczyć to stoi, czas traci i się lampi.Siłka to miejsce publiczne, było nie było, tak jak nie każdy chce tam słuchac o twojej gorącej wierze w Latającego Potwora Spaghetti/Boga/Buddę, nie każdy ma chęć twój brzuch z tobą razem oglądać. Jakby panowie koszulki zdjęli pooglądać swoje muskuły na pewno byłyby sprzeciwy. I owszem, na odsłoniete ciała kobiece się na siłce patrzy, ale ja w tych spojrzeniach widzę kpinę i ukrywany śmiech, nie zachwyt, jak tylko panna oddali się wystarczająco, żeby nie zaczaić....just sayin...
17 września 2013, 21:57
17 września 2013, 21:58