Temat: rower stacjonarny

Co daje rower stacjonarny oprócz lepszej kondycji? Czy 10-20 minut ćwiczeń codziennych coś da? czy nie urosną mi mięśnie?

Pasek wagi

10 minut to nawet nie jest rozgrzewka. Gdyby kto inny zadał takie pytanie uznałabym, że sie zgrywa. Tobie to by sie akurat przyrost mieśni przydał, bo się nie masz siły ruszać.

10-20 minut to za mało. Nie, nie urosną Ci mięśnie.

Cyrica napisał(a):

10 minut to nawet nie jest rozgrzewka. Gdyby kto inny zadał takie pytanie uznałabym, że sie zgrywa. Tobie to by sie akurat przyrost mieśni przydał, bo się nie masz siły ruszać.

o nigdy w życiu. Tylko nie mięśnie. Nie cierpię gdy są widoczne. Już wolę trochę tłuszczyku. :)

Pasek wagi

mieć silne mięśnie, a mieć widoczne to sa zupełnie inne rzeczy i nie udawaj nawet że masz o tym pojęcie. Widocznych byś nie miała, nawet gdybyś jakimś cudem schudła 30 kilo i przez rok nie wychodziła z siłowni, to w ogóle nie tak działa jak sobie na chłopski  (babski) ;) rozum bierzesz. Ty masz zanik funkcjonowania mięśni jako takich, dlatego nawet parę kroków to dla Ciebie udręka i tego nie lubisz. 10 minut na rowerku się zasapiesz i stwierdzisz że to nie dla Ciebie, ale to jest alarm, niedługo nie wstaniesz z łóżka żeby z toalety skorzystać. 

Cyrica napisał(a):

mieć silne mięśnie, a mieć widoczne to sa zupełnie inne rzeczy i nie udawaj nawet że masz o tym pojęcie. Widocznych byś nie miała, nawet gdybyś jakimś cudem schudła 30 kilo i przez rok nie wychodziła z siłowni, to w ogóle nie tak działa jak sobie na chłopski  (babski) ;) rozum bierzesz. Ty masz zanik funkcjonowania mięśni jako takich, dlatego nawet parę kroków to dla Ciebie udręka i tego nie lubisz. 10 minut na rowerku się zasapiesz i stwierdzisz że to nie dla Ciebie, ale to jest alarm, niedługo nie wstaniesz z łóżka żeby z toalety skorzystać. 

Nie jest tak źle z moją kondycją. Przejeżdzam w tym czasie 6 do 12 kilometrów, bo kręcę szybko i nawet się nie zmęczę specjalnie...Co do widocznych mięśni to nie wiem nogi mam szczupłe i nie chcę mieć umięśnionych

Pasek wagi

Nie będziesz miała umięśnionych nóg, za to w brzuchu- talii wyszczuplejesz. Ja jak w trakcie drałowania złapię sie za boki, to czuję, jak się ruszają, jakieś tam moje szczatki mięśni, a po jakimś czasie w tym miejscu brzucha chudnę. 

Pasek wagi

jest źle. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo. Wiesz, że o tym czego nie lubisz, to nie mówią Twoje preferencje tylko niemoc? Gdyby przejście kilometra nie sprawiało Ci trudności w życiu byś nie powiedziała że nie lubisz chodzić, bo to tak jak dla innych stwierdzić, że nie lubia oddychać, no słabe. Jest źle już z natury, bo mięśnie wiotczeją z wiekiem same z siebie, a Ty dodatkowo robisz wszystko żeby im jeszcze dopieprzyć. One nie sa po to, żeby je było widać czy nie widać, tak to sobie może głupia piętnastolatka mysleć, one są potrzebne do życia. 

Cyrica napisał(a):

jest źle. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo. Wiesz, że o tym czego nie lubisz, to nie mówią Twoje preferencje tylko niemoc? Gdyby przejście kilometra nie sprawiało Ci trudności w życiu byś nie powiedziała że nie lubisz chodzić, bo to tak jak dla innych stwierdzić, że nie lubia oddychać, no słabe. Jest źle już z natury, bo mięśnie wiotczeją z wiekiem same z siebie, a Ty dodatkowo robisz wszystko żeby im jeszcze dopieprzyć. One nie sa po to, żeby je było widać czy nie widać, tak to sobie może głupia piętnastolatka mysleć, one są potrzebne do życia. 

No i tu się mylisz, bo ja ruchu nie znoszę od dziecka. Już jako mała dziewczynka wolałam malowanie czy budowanie z klocków niż ruchowe zabawy. W szkole w-f nie znosiłam i unikała. To co wtedy mięśnie już mi zanikły...?

Pasek wagi

Od 10-20 minut na pewno nie urosną Ci mięśnie, ewentualnie lekko pojędrnieją.

Jeżeli masz całkowite 0 ruchu, to i te 20 minut dobre na rozruszanie.

 Z tomu Twojej wypowiedzi wnioskuję, że ten rowerek Ci jakoś nie leży. Może znajdź sport który sprawi Ci więcej radości? 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.